Strefa euro w listopadzie znalazła się ponownie w recesji za sprawą antyepidemicznych ograniczeń aktywności ekonomicznej. Wszystko wskazuje jednak na to, że dołek będzie duży płytszy od recesji wiosennej i będzie miał charakter sektorowy. Powody do optymizmu widać również w październikowych danych dotyczących stanu polskiej gospodarki.
O nawrocie recesji za Odrą świadczą wstępne listopadowe odczyty PMI, wskaźników mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw. Jak podała w poniedziałek firma IHS Markit, zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy, spadł w listopadzie w strefie euro do 45,1 pkt z 50 pkt w październiku.