2017: Rok strachu i nadziei

Globalna poprawa koniunktury będzie odczuwalna też nad Wisłą. Ale dla losów naszej gospodarki kluczowe będą inwestycje.

Aktualizacja: 27.12.2016 06:21 Publikacja: 26.12.2016 19:27

2017: Rok strachu i nadziei

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W żadnym z ośmiu lat urzędowania Baracka Obamy w Białym Domu amerykańska gospodarka nie urosła o 3 procent lub więcej. Tak fatalnego bilansu nie miał żaden prezydent od wielkiego kryzysu z lat 30 XX wieku. Nic dziwnego, że Donald Trump, który zastąpi Obamę w styczniu, niesie nadzieję na poprawę koniunktury w największej gospodarce świata, nawet jeśli jednocześnie wiele jego deklaracji – szczególnie dotyczących handlu międzynarodowego – może budzić przerażenie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama