Nieznaczną, odgórna korektę (do 1,0 proc. z 0,8 proc.) wprowadził też dla gospodarki węgierskiej.
W komentarzu (EMEA Weekly) analitycy banku wskazali na zaskakująco dobre dane odnoszące się do aktywności przemysłu w obu krajach. Tłumaczą to tym, że zorientowane na eksport gałęzie przemysłu obu państw korzystają na cyklicznym ożywieniu w Niemczech. Eksport wnosi niecałe 40 proc. do polskiego PKB, znacznie mniej niż na Węgrzech i w Czechach.
Według JP Morgana dane za II kw. świadczące, iż gospodarka jest prężna wystąpią również w III kw. Silnymi motorami wzrostu będzie uzupełnianie zapasów i sprzedaż finalna. Wkład nadwyżki eksportu netto zmniejszy się.
"Wprawdzie pewne wyhamowanie tempa przyrostu produkcji przemysłowej wygląda na nieuchronne przed końcem 2010 r., ale najnowsze dane z Niemiec wskazują, iż wzrostowa dynamika utrzyma się w III kw. br." - napisali.
Polskie Ministerstwo Finansów szacuje inflację w lipcu 2010 roku na poziomie 2,1 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spodziewa się spadku cen o 0,1 proc.