Tekst powstał we współpracy z KGHM
Rynkiem miedzi trzęsą Chińczycy. Państwo Środka jest największym globalnym konsumentem czerwonego metalu, branża i inwestorzy uważnie śledzą sygnały płynące z tamtejszej gospodarki, decydujące o popycie na miedź i wycenach surowca na światowych giełdach.
Jednak w strukturze klientów KGHM to Polska, a nie Chiny, ma najważniejszą pozycję. W 2017 r. grupa kapitałowa miała 20 mld zł przychodów, z czego 5,58 mld zł przypadło na rynek macierzysty. Zlokalizowane w Polsce huty wyprodukowały w ub.r. 260 tys. ton miedzi w formie walcówki, czyli grubego drutu używanego jako surowiec dla przemysłu kablowego.
Biznes i zaufanie
Nic dziwnego, bo jednym z wiodących klientów KGHM jest Tele–Fonika Kable, założona przez Bogusława Cupiała firma, która od 1992 r. wyrosła na czwartego w Europie i 17. na świecie producenta kabli i przewodów.
Partnerzy współpracują ze sobą od ćwierćwiecza i właśnie podpisali nowy, gigantyczny kontrakt. Pierwszy raz zawarli umowę na pięć lat. Dotyczy ona dostaw łącznie 300 tys. ton surowca.