Reklama

Bessa na rynku naftowym

Ropa gatunku Brent co prawda drożała we wtorek rano, ale od styczniowego szczytu staniała już o ponad 20 proc. Weszła więc w rynek „niedźwiedzia”. We wtorek za 1 baryłkę ropy Brent płacono 54,9 dolarów. Ropa WTI straciła w tym czasie prawie 20 proc., a nad ranem jej cena spadła poniżej 50 dolarów.

Aktualizacja: 04.02.2020 10:08 Publikacja: 04.02.2020 10:06

Bessa na rynku naftowym

Foto: Adobe Stock

Główną przyczyną silnej przeceny na rynku naftowym jest epidemia koronawirusa w Chinach. Inwestorzy obawiają się, że może ona bardzo zmniejszyć popyt na ropę w gospodarkach azjatyckich. Analitycy Citigroup prognozują, że epidemia może przyczynić się do spadku globalnego popytu na ropę o 1 mln baryłek dziennie w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2020 r. Niedawno obcięli swoją prognozę dla ceny ropy na koniec drugiego kwartału z 68 dolarów za baryłkę do 50 dolarów za baryłkę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Start-upy szukają talentów i finansowania. Branża spodziewa się odbicia
Biznes
Nieoficjalnie: Rząd Donalda Trumpa rozmawia o przejęciu udziałów w Intelu
Biznes
Anita Sowińska: Żadna apteka nie będzie zbierała pustych butelek
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Reklama
Reklama