Podziękował im za stworzenie półtora miliona miejsc pracy. – Gdyby rządzący mieli więcej wyobraźni, tych miejsc byłoby więcej – dodał. – Polski przedsiębiorca, rzemieślnik, przedstawiciel wolnego zawodu to jest sól tej ziemi.
Właściciele firm usłyszeli od premiera, że przyjęcie w Polsce wspólnej waluty powinno nastąpić "tak szybko, jak to będzie możliwe". Według szefa rządu Polska "ma perspektywy na przyjęcie wspólnej europejskiej waluty".
Zdaniem premiera jego gabinet będzie dbał o to, by zmienić dotychczasowy zły klimat wokół przedsiębiorczości. I choć prosił, by pracodawcy nie oczekiwali cudów, to zapewnił, że ułatwienia w prowadzeniu biznesu, "odblokowanie dla dalszego rozwoju przedsiębiorczości" jest jednym z obecnych priorytetów. Zapowiedział też pakiet inicjatyw ustawodawczych upraszczających prowadzenie działalności gospodarczej.
Jedną z nich jest wracająca jak bumerang propozycja wprowadzenia możliwości zawieszania działalności gospodarczej. Kolejną – domniemanie niewinności przy rozpatrywaniu przez sądy spraw gospodarczych. Jak uzasadniał premier, przedsiębiorca nie może być z zasady podejrzany. Rząd chciałby też ograniczyć do minimum liczbę kontroli i uprościć księgowość w firmach.
Tusk nie wykluczył liberalizacji przepisów ograniczających możliwość handlowania w święta. Zaproponował też obniżenie minimalnej wysokości kapitału zakładowego dla spółek i uproszczenie zasad partnerstwa publiczno-prywatnego. Zapewniał przedsiębiorców, że rząd naprawdę chce z nimi współpracować i realizować wspólne projekty.