Nowości salonu w Genewie

Dzisiaj i jutro, podczas genewskiego salonu samochodowego, światowa branża motoryzacyjna pokaże prasie w jakiej formie przetrwała kryzys. Z pierwszych sygnałów widać, że auta mają być mniejsze, oszczędne, ale i sprawiające frajdę kierowcom

Publikacja: 01.03.2010 14:48

Gdyby nie kryzys, premiera Giulietty - kompaktu ze stajni Alfy Romeo - odbyłaby się szybciej

Gdyby nie kryzys, premiera Giulietty - kompaktu ze stajni Alfy Romeo - odbyłaby się szybciej

Foto: Materiały Promocyjne

Salon w Genewie nie jest tak wielką imprezą, jak jest to w przypadku targów w Paryżu, czy we Frankfurcie. Jest jednak wydarzeniem,chociażby z tego powodu, że odbywa się na początku roku i tu widać nowe tendencje, słychać najwięcej planów i prognoz.

Szef związku europejskich producentów samochodów ACEA, prezes Daimlera Dieter Zetsche powiedział przed otwarciem salonu: — Chociaż branża najgorsze, miejmy nadzieję, ma już za sobą, to odbicie w górę nadal jest bardzo niepewne. Ten rok ma być trudny dla motoryzacji. Sprzedaż nowych aut w Europie najprawdopodobniej spadnie o około 2 mln aut, bo skończyły się programy dopłat do złomowania, które wsparły producentów w najtrudniejszych miesiącach ubiegłego roku. To znaczy,że producenci będą w stanie sprzedać tylko 12,5 mln aut.

[wyimek]Podczas genewskich targów, zaplanowano pokazanie 100 nowych modeli. Z tego 32 - to światowe premiery.[/wyimek]

[srodtytul]Ekologia i dynamika[/srodtytul]

[b]Fiat[/b] zdecydował się zaprezentować kompaktową Giuliettę z Alfy Romeo, która zastąpi model 147 i będzie konkurowała z Volkswagenem Golfem. Nowe auto - hybrydowego kompaktowego Aurisa pokaże [b]Toyota[/b], zaś należący do wciąż największego koncernu na świecie [b]Lexus[/b] wystawi kompaktowy pięciodrzwiowy i naturalnie hybrydowy model CT 200H. W tym przypadku jednak nowe modele wzbudzą tyle samo ciekawości, co odpowiedzi kierownictwa Toyoty na pytania dotyczące przyszłości koncernu, zmian w systemie kontrolowania jakości. Nie będzie w Genewie Akio Toyody, który teraz w Chinach przeprasza za wpadki koncernu. Zamiast niego pojawią się europejski prezes Toyoty Tadashi Arashima i wiceprezes całego koncernu - Kazuo Akamoto.

[b]BMW[/b] przewidziało premierę modelu „5” nowej generacji. Dodatkowo jeszcze koncern z Monachium będzie chciał zainteresować potencjalnych nabywców modelem pięciodrzwiowego Mini Countryman z napędem na cztery koła, a [b]Audi[/b] zaprezentuje małe autko A1, który ma za zadanie „wyrwać” część rynku mini. Będzie też nowa wersja Fiata 500 i nowy [b]Chrysler[/b] na podwoziu Alfy Romeo. Z aut większych ciekawe będą dwie premiery - model z roku 2011 [b]Volkswagena[/b] Touarega oraz wyprodukowanego przy współpracy z VW Porsche Cayenne. Touareg jest odchudzony o 200 kilo, a pod maską ma zamontowany silnik elektryczno-benzynowy.

[b]Renault[/b] zaplanował pokazanie kabrioletu Wing, który powstał na bazie Twingo, Peugeot pochwali się swoim eksperymentem z silnikiem hybrydowym, który zamierza montować w modelach zastępujących bardzo dojrzały już 407. [b]Citroen[/b] pokaże dwa projekty aut - DS High Rider i elegancki DS Chic.

Zdaniem analityka IHS Global Insight, Carlosa de Silva, nie ma powodów, aby producenci za wszelką cenę starali się udowodnić,że mają w swojej ofercie „zielone” auta. — Muszą pokazać potencjalnym nabywcom, że prowadząc auta ma się nie tylko czyste sumienie, bo zatrucie środowiska jest minimalne, ale i frajdę. Jego zdaniem auta, jakie od dzisiaj będą pokazywane w Genewie są mniejsze, kompaktowe, a ich silniki oszczędne. Nawet Porsche, czy Ferrari będą musiały pokazać, że i u nich coś się zmieniło. No i rzeczywiście, zarówno 911 GT3, jak i prototypowy model Włochów, mają silniki hybrydowe.

Bertrand Rakoto, analityk z RL Polk uważa, że przekaz, jaki przygotowali producenci brzmi : — Jesteśmy tutaj, utrzymaliśmy się przy życiu i nadal produkujemy piękne auta.

Salon w Genewie nie jest tak wielką imprezą, jak jest to w przypadku targów w Paryżu, czy we Frankfurcie. Jest jednak wydarzeniem,chociażby z tego powodu, że odbywa się na początku roku i tu widać nowe tendencje, słychać najwięcej planów i prognoz.

Szef związku europejskich producentów samochodów ACEA, prezes Daimlera Dieter Zetsche powiedział przed otwarciem salonu: — Chociaż branża najgorsze, miejmy nadzieję, ma już za sobą, to odbicie w górę nadal jest bardzo niepewne. Ten rok ma być trudny dla motoryzacji. Sprzedaż nowych aut w Europie najprawdopodobniej spadnie o około 2 mln aut, bo skończyły się programy dopłat do złomowania, które wsparły producentów w najtrudniejszych miesiącach ubiegłego roku. To znaczy,że producenci będą w stanie sprzedać tylko 12,5 mln aut.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca