Reklama
Rozwiń
Reklama

Możliwy wspólny strajk KHW i JSW

Związkowcy z Sierpnia'80 będący w sporze zbiorowym w Katowickim Holdingu Węglowym składają dziś w spółce pismo upoważniające ich do rozpoczęcia po pięciu dniach akcji strajkowej

Publikacja: 02.06.2011 14:48

Możliwy wspólny strajk KHW i JSW

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

- Wiceprezes do spraw pracy nie wyłonił mediatora, choć powinien. Poza tym zwolniono członka naszego związku z kopalni Murcki-Staszic po tym, jak ujawnił, że dyrektor ds. pracy Paweł Giza był odpowiedzialny za fałszowanie czasu pracy w kopalni, za co zresztą został zwolniony przez zarząd KHW, który bada tę sprawę – mówi „Rz" Bogusław Ziętek, lider Sierpnia'80.

O strajku załoga musi informować firmę na pięć dni wcześniej. Górnicy z KHW będą mogli strajkować najwcześniej 8 czerwca. Powodem sporu zbiorowego są podwyżki płac – ok. 20 tys. załoga KHW domaga się średnio 500 zł podwyżki miesięcznie (wzrost wynagrodzeń o ok. 9 proc.).

- Poczekamy jednak na kolegów z Jastrzębia - mówi Ziętek.

Jutro bowiem o godz. 10 rozpoczynają się „rozmowy ostatniej szansy" na Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego przed upublicznieniem Jastrzębskiej Spółki Węglowej planowanym na 6 lipca. Załoga domaga się podpisania porozumień dotyczących przydziału darmowych akcji także nieuprawnionym do tego ustawowo (co deklaruje resort skarbu), porozumienia w sprawie władztwa korporacyjnego zachowanego w spółce przez skarb (co zostało zapisane w statucie JSW) oraz 10 proc. podwyżek. Skarb państwa w dwóch pierwszych sprawach nie chce podpisywać „oczywistych porozumień". Jutro resort reprezentować będzie wiceminister Krzysztof Walenczak.

Kto przyjedzie z ministerstwa gospodarki nadzorującego branże po dymisji wiceminister Joanny Strzelec-Łobodzińskiej? Resort gospodarki poinformował, że na rozmowach obecny będzie wiceminister Rafał Baniak.

Reklama
Reklama

Dziś w mediach pojawiła się informacja, że jeśli jutro do godz. 14 nie dojdzie do porozumienia, 9 czerwca kopalnie JSW zostaną zatrzymane w ramach strajku generalnego (będzie to możliwe, jeśli załoga jutro zgłosi plan strajku). - Uzależniamy decyzje o strajku od przebiegu rozmów, ale widzimy, że są szanse na porozumienie, dlatego mówienie o strajku na dzień przed negocjacjami i wskazywanie dat czy godzin jest niepoważne - komentuje Szereda. I dodaje, że wszystko okaże się w piątek. Tymczasem wokół JSW jest głośno nie tylko z powodu związkowców i wysokich wycen analityków oscylujących nawet wokół 20 mld zł. „Rz" pisała już o tym, że pojawiają się chętni, którzy chcą kupować od górników akcje pracownicze, których podziału nawet jeszcze nie było. Stanowczo zareagował zarząd spółki w dzisiejszym oświadczeniu.

- Jastrzębska Spółka Węglowa SA oświadcza, że nie ma nic wspólnego z firmą INWESTOR – biurem prawno-finansowym, która oferuje pracownikom Jastrzębskiej Spółki Węglowej skup akcji. Firma sygnuje swoje ulotki podpisem: pełnomocnicy ds. Jastrzębskiej Spółki Węglowej, co może sugerować, że pismo zostało skierowane do pracowników ze spółki, bądź z firmy współpracującej z nią. Stanowczo się temu sprzeciwiamy. Dla tych z Pracowników, którzy nie mogą czekać dwóch lat na zbycie otrzymanych darmowo akcji (taki będzie lock-up – red.) Jastrzębska Spółka Węglowa przygotowuje specjalny program pożyczek pod zastaw akcji. Firma jest w trakcie zaawansowanych rozmów z bankami. Spółka chce, aby pożyczki były udzielane na warunkach zapewniających bezpieczeństwo ich spłaty oraz, aby każdy z pracowników mógł skorzystać na potencjalnym wzroście wartości akcji JSW w okresie zakazu ich zbywania pozostając w tym czasie jej akcjonariuszom uprawnionym do uzyskiwania dywidendy i udziału w walnym zgromadzeniu - czytamy w komunikacie firmy.

Spór płacowy trwa też wciąż w Południowym Koncernie Węglowym z grupy Tauron. Związkowcy chcą 10 proc. podwyżek, zarząd godzi się na 5 proc. Strony podpisały protokół rozbieżności, teraz będzie je godził mediator.

 

- Wiceprezes do spraw pracy nie wyłonił mediatora, choć powinien. Poza tym zwolniono członka naszego związku z kopalni Murcki-Staszic po tym, jak ujawnił, że dyrektor ds. pracy Paweł Giza był odpowiedzialny za fałszowanie czasu pracy w kopalni, za co zresztą został zwolniony przez zarząd KHW, który bada tę sprawę – mówi „Rz" Bogusław Ziętek, lider Sierpnia'80.

O strajku załoga musi informować firmę na pięć dni wcześniej. Górnicy z KHW będą mogli strajkować najwcześniej 8 czerwca. Powodem sporu zbiorowego są podwyżki płac – ok. 20 tys. załoga KHW domaga się średnio 500 zł podwyżki miesięcznie (wzrost wynagrodzeń o ok. 9 proc.).

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama