Grupa, mająca fabrykę także w Polsce (Olsztyn), opublikowała wyniki za półrocze i prognozę na koniec roku. Sprzedaż była wyższa o 21 proc. i wyniosła 10,1 mld euro. Zysk netto wyniósł 667 mln euro.
Najwięcej zyskała sprzedaż opon do aut osobowych (10,2 proc.); sprzedaż opon do ciężarówek wzrosła o 3,5 proc.
Koncern zwiększył nakłady kapitałowe z 251 mln euro rok temu do 554 mln euro. Zmniejszył natomiast zadłużenie netto z 3,43 mld euro do 2,32 mld euro czyli z 53 proc. w stosunku do kapitału własnego do 27 proc.
Niewspółmiernie do wyników zmieniło się wynagrodzenie pracowników Michalina. Wprawdzie wzrosło, ale bardzo niewiele.
Oceniając rynku, wyraźnie na sprzedaży opon odbiła się sytuacja po tsunami w Japonii.