Amerykańska firma, która dzierży trzecią część krajowego  rynku – 2,1 mln m kw. powierzchni magazynowej,  w zeszłym roku wynajęła w regionie prawie milion metrów kwadratowych powierzchni, to absolutny rekord – nie kryje satysfakcji Ben Bannatyne dyrektor zarządzający Prologis na Europę Środkowo - Wschodnią. Najwięcej w Polsce.

Także inni znaczący deweloperzy Panattoni, Segro, AIG/Lincoln,  Europolis czy wyjątkowo ekspansywny na naszym rynku, Goodman. odzyskują pole po załamaniu rynku sprzed trzech lat. W minionym roku  powierzchnia komercyjna oferowana pod wynajem na polskim rynku wzrosła do 6,7 mln m kw.- Jeśli w kolejnych miesiącach magazynowy biznes utrzyma tempo rozwoju z ostatnich tygodni, zapomnimy o kryzysie – zapowiada Bartosz Mierzwiak szef Prologis w Polsce.

Rodzaj i zachowanie klientów zabiegających  o nowe powierzchnie w centrach logistycznych  wskazuje na ważne tendencje w całej gospodarce. W ostatnim okresie  o miejsce w magazynach najenergiczniej zabiegają handlowe sieci dyskontowe szczególnie Biedronka, zakłady produkujące dla motoryzacji,  branży elektronicznej i sprzętu AGD.

-Od kilkunastu miesięcy zmniejsza się  w kraju powierzchnia nie wynajętych jeszcze magazynów. To sygnał, dla deweloperów , że czas rozpoczynać inwestycje – mówi dyrektor Mierzwiak.  Tyle że branża magazynowa wyciągnęła wnioski z niedawnego kryzysu:  Nie ma już gorączki budowlanej jak trzy lata temu,  liderzy rynku  inwestują znacznie ostrożniej i  staranniej wybierają lokalizacje dla  swych logistycznych parków. – Liczy się rozsądnie kalkulowany zysk i ograniczenie ryzyka w obliczu ewentualnego załamania koniunktury – mówi Mierzwiak. Wiele firm decyduje się na budowy  typu build to suit, wyłącznie na konkretne zlecenie klienta. Tak właśnie powstaje m in. pod Wrocławiem  kompleks magazynowy Prologis o powierzchni 20 tys. m. kw.

Amerykański gigant, który w 22 krajach na czterech kontynentach ma magazyny o powierzchni 56 mln m kw. warte 43,3 mld dol. uznał, że wielkie centra magazynowe pod Łodzią, Poznaniem, Warszawą, Wrocławiem i na Górnym Śląsku mają charakter strategiczny  bo już obsługują  całą Środkową  Europę . Prologis sprzeda połowę ze swego 600 hektarowego banku ziemi, by w przyszłości zainwestować te pieniądze w kluczowych miejscach.