Polacy na sprzęt AGD wydają ponad 4 mld zł rocznie, ale jednocześnie jest to branża bardzo podatna na wahania koniunktury. Jednak mimo deklaracji konsumentów o planowanych oszczędnościach w przypadku wydatków na elektronikę zakupy się zwiększyły. W przypadku dużego AGD w 2011 r. sprzedaż w ujęciu ilościowym wzrosła 3,6 proc., wartościowo zaś – 1,1 proc. To efekt spadku cen, średnio o ponad 3 proc.
Początek tego roku napawa producentów optymizmem. W styczniu sprzedaż zwiększyła się o ponad 7 proc.
– W tym roku rynek wzrośnie o ponad 5 proc. Spodziewamy się także zwiększenia udziałów rynkowych dzięki m.in. wprowadzeniu wielu nowych produktów – mówi Davide Milone, dyrektor generalny Indesit Company Polska.
Inne firmy także liczą na poprawę. Amica spodziewa się w tym roku wzrostu sprzedaży o ponad 10 proc., do 1,6 mld zł, co jest także efektem pozytywnych trendów na jej rynkach zagranicznych, zwłaszcza na wschodzie kontynentu.
– Oczekiwania odnośnie do naszego rynku są także pozytywne. Już w ubiegłym roku sprzedaż wzrosła, choć mało kto się tego spodziewał. W tym prognozujemy co najmniej podobne tempo wzrostu – mówi Ewa Foltyńska, dyrektor marketingu Whirlpool Polska. – Jednocześnie należy się liczyć z niewielkim wzrostem cen. Już od kwietnia wprowadzamy pierwsze podwyżki – dodaje.