Wracają reklamy Okocimia z Mariolą

- Zamierzamy wzbudzić zainteresowanie konsumentów Okocimiem po to, aby odzyskał status, jaki miał jeszcze kilkanaście lat temu na polskim rynku piwa – powiedział podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami Jacek Stefaniak, senior brand manager w Carlsberg Polska, trzecim producentem piwa w Polsce.

Firma chce skoncentrować się na wariancie jasnym pełnym Okocimia, ponieważ do piw tego rodzaju nadal należy niemal 80 proc. rynku piwa w Polsce. Siedem razy mniejsze udziały mają piwa o dużej zawartości alkoholu, których liderem jest Okocim Mocne.

- Piwa jasne pełne są  kluczowe, jeżeli chce się być silnym graczem na polskim rynku piwa – wyjaśnia Jacek Stefaniak.

Według firmy badawczej Nielsen do marki Okocim należały w sumie około 3 proc. polskiego rynku piwa w ujęciu wartościowym, co daje mu 9. miejsce wśród najpopularniejszych marek w Polsce. Mimo, że -  jak zapewnia Carlsberg - jest ona jedyną marką premium, która zwiększyła sprzedaż w minionym roku, to nadal daleko jej do świetności z połowy lat 90. XX wieku.

Dużą popularność Okocim zawdzięczał wówczas m.in. kampanii reklamowej w radio i prasie z udziałem Marioli. Jej autorami byli Kot Przybora i Iwo Zaniewski. Reklamie towarzyszyła piosenka, której fragment : „Mariola okocim spojrzeniu" stał się jednym  z najbardziej znanych sloganów reklamowych w Polsce.

- Zrobiliśmy badania, z których wynika, że duża grupa mężczyzn, także młodych, pamięta Mariolę – wyjaśnia Stefaniak. – Wiele z nich kojarzy ją z reklamami telewizyjnymi, których w 1994 roku nie było – dodaje.

Tym razem Mariola pojawi się w reklamach telewizyjnych Okocimia premium pils, których emisja ruszy 18 kwietnia. Będzie jej towarzyszyć hasło „zasługujesz na Okocim". Kampania, której autorem jest agencja RED 8 Advertising, będzie prowadzona także w Internecie, w tym na portalach społecznościowych. Potrwa cały sezon w branży piwnej, którego szczyt przypada na lipiec i sierpień.

Carlsberg Polska nie zdradza, jakie udziały chciałaby uzyskać dla Okocimia dzięki nowej kampanii promocyjnej. – Chcemy utrzymać wzrost jej sprzedaży, co przy malejącym popycie na piwa premium, do których zaliczany jest Okocim, jest dużym wyzwaniem – podkreśla Jacek Stefaniak.

- W ciągu ostatniego roku sprzedaż piwa rosła szybciej w ujęciu ilościowym niż wartościowym. Za taka sytuację odpowiada spadek średniej ceny na rynku – wyjaśnia Małgorzata Cichecka z firmy badawczej Nielsen Polska. Jak wyjaśnia ma to związek z rosnącą popularnością piw tanich oraz większemu udziałowi w sprzedaży sieci dyskontowych.

- Na znaczeniu zyskują najtańsze segmenty tzw discount i lower mainstream kosztem droższych produktów. Wyjątkiem jest segment superpremium, który ma lojalnych klientów – mówi Cichecka.

Udział tych ostatnich jest jednak niszowy i wynosi ok. 1 proc. Są to przede wszystkim piwa importowane, jak Carlsberg, Heineken czy Pilsner Urquell.