Decyzję taką podjął dzisiaj powołany 12 czerwca Międzyzwiązkowy Sztab Protestacyjno-Strajkowy JSW.
- Masówki zorganizowane zostaną na wszystkich zmianach we wszystkich zakładach spółki. Pierwsze odbędą się o godz. 6.00. Chcemy poinformować załogę m.in. o łamaniu prawa pracy przez zarząd JSW oraz o pozorowaniu przez pracodawcą dialogu społecznego. Referendum rozpoczniemy 20 czerwca rano, a skończymy następnego dnia - poinformował Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW i członek 7-osobowego MSPS JSW.
Jak mówi Brudziński, pytania referendalne dotyczyć będą dwóch zakończonych fiaskiem sporów zbiorowych z pracodawcą. - Pytania zostaną sformułowania przez związkowych prawników. Chcemy mieć absolutną pewność, że ewentualne twierdzące odpowiedzi na te pytania będą dla nas upoważnieniem do przeprowadzenia szeregu różnego rodzaju akcji protestacyjnych, do stosowania różnego rodzaju form nacisku przewidzianych w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - mówi Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW.
Związkowcy podkreślają, że ewentualna akcja protestacyjna w spółce nie może być szablonowa.
- Wciąż jeszcze rozważamy, jakich niekonwencjonalnych form protestu użyć, by zmusić zarząd do przestrzegania prawa. To muszą być metody, które będą uciążliwe wyłącznie dla pracodawcy – tłumaczy Brudziński.