Cztery gminy: Zakopane, Poronin, Kościelisko i Bukowina Tatrzańska powołały spółkę Polskie Koleje Górskie, która ma wykupić majątek prywatyzowanych Polskich Kolei Linowych. Spółka ma pozyskać kapitał głównie przez emisję obligacji.
Góralom chodzi przede wszystkim o kolejkę linową na Kasprowy Wierch i zlokalizowane tam dwa wyciągi narciarskie w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym. Zwłaszcza pomysł sprzedaży kolejki linowej na Kasprowy Wierch budziła ogromne kontrowersje.
Władze Zakopanego podkreślają, że są przeciwne prywatyzacji PKL, a utworzenie spółki, emisja obligacji i wykup kolejek to jedyna szansa, aby samorządy miały wpływ na to, co dzieje się na Kasprowym Wierchu. Swój udział w spółce Polskie Koleje Górskie zapowiedział również marszałek województwa małopolskiego, który zapowiada że zasili fundusze spółki sporą kwotą.
Pierwsze decyzje w sprawie prywatyzacji PKL-u poznamy najprawdopodobniej we wrześniu - właścicielem spółki są Polskie Koleje Państwowe.