Opóźnienia w rozwoju oprogramowania to kolejny cios dla producentów, którzy przygotowują tablety działające pod oprogramowaniem Microsoftu. Wcześniej Paul Otellini, prezes Intela, powiedział pracownikom na Tajwanie, że Windows 8 wymaga poprawek, co zdaniem ekspertów świadczy o napięciach między firmami, które zdominowały branżę producentów komputerów osobistych i współpracują ze sobą od 30 lat, a także o trudnościach, jakie napotykają by sprostać konkurencji ze strony Apple i jego iPadów. Stawka w tej grze jest ogromna, gdyż Intel i Microsoft chcą sobie zrekompensować słabości rynku komputerów osobistych i zatrzymać użytkowników, którzy coraz częściej decydują się na zakup urządzeń mobilnych kuszących aplikacjami i eleganckim wyglądem.

- W branży producentów pecetów panuje chaos – twierdzi Alex Gauna, analityk JMP Securities. Jego zdaniem firmy nie wiedzą co robić i nie orientują się w preferencjach klientów.

Tacy producenci komputerów jak Hewlett-Packard, Dell, czy Lenovo bardzo liczą na nową wersję Windowsa, mają nadzieję, że pomoże im konkurować na rynku tabletów szacowanym na 63,2 miliarda dolarów i zdominowanym przez Apple.