-Ten zakup będzie oznaczać dalsze wzmocnienie pozycji Henkla w Polsce oraz w Rosji, które są dla nas atrakcyjnymi rynkami wzrostu – powiedział Bruno Piacenza, wiceprezes Henkla odpowiedzialny za dział środków piorących i czystości, po podpisaniu zawartej w środę w Düsseldorfie umowy. Zgodnie z nią, niemiecki koncern kupi od PZ Cussons polskie brandy detergentów i płynów zmiękczających –polskie, ale obecne też w Rosji i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Konkretnie przejmie marki E, Ixi oraz Kokosal- znane jeszcze z czasów PRL (PZ Cussons przejął je kupując w 1993 r. państwową Pollenę Wrocław) .
W minionym roku obrotowym wartość sprzedaży firmowanych przez te marki produktów (proszków, płynów do prania oraz zmiękczania tkanin ) wyniosła ok. 60 mln euro , czyli ponad 250 mln zł., przy czym gros tych przychodów zapewnił główny brand E. Jak wynika z najnowszego rankingu Najcenniejszych Polskich Marek „Rzeczpospolitej" jego wartość wzrosła w 2012 do 41,3 mln zł, czyli o ponad 4 proc.
Według planów obu firm, transakcja zostanie ostatecznie sfinalizowana w III kwartale tego roku-gdy Henkel uzyska wymagane zgody. Przejęcie wzmocni pozycję koncernu na polskim rynku środków do prania, w którym Henkel na koniec zeszłego roku miał 27,3 proc. udział. Jest się o co bić, bo łączna sprzedaż płynów, proszków i innych środków do prania wzrosła w zeszłym roku o 9,6 proc., do ponad 1,5 miliarda złotych.
Dlaczego z walki o ten segment rezygnuje brytyjski gigant?
Piotr Sucharski, prezes PZ Cussons Polska wyjaśnia „Rz",że wynika to ze zmiany strategii koncernu, w ramach której polska spółka będzie teraz skupiała swoją działalność na rozwoju segmentu kosmetyków do pielęgnacji ciała. Chodzi tu przede wszystkim o Luksję, która jest liderem na rynku mydeł w kostce i w płynie, a której wartość w rankingu „Rz" wyceniliśmy w zeszłym roku na 15,9 mln zł. (Poza tym w ofercie PZ Cussons są jeszcze globalne brandy Carex, Original Source i Morning Fresh).