Samsung poinformował, że głównym celem transakcji jest zabezpieczenie sobie dostaw paneli ciekłokrystalicznych o dużych przekątnych, które są produkowane właśnie przez Sharpa. Koreański gigant podaje, że jako akcjonariusz nie ma zamiaru doprowadzać choćby do zmian we władzach Sharpa.
Dla japońskiej firmy, która zmaga się ze sporymi problemami taki partner na pewno oznacza szanse na poprawę wyników. Generalnie wszyscy producenci telewizorów z tego kraju z Sony czy Panasonic na czele, mają spore tarapaty i informują o gigantycznych stratach. Karty na rynku sprzedaży telewizorów po latach ich dominacji teraz rozdają LG oraz Samsung.
Jak podaje agencja AP Sharp prowadzi także rozmowy w sprawie objęcia emisji nowych akcji z tajwańskim koncernem Foxconn, który produkuje sprzęt dla całej czołówki branży z Apple na czele. Jednak ich wynik jest ciągle nieznany.
Sharp w ostatniej prognozie zapowiada ok. 5 mld dol. starty netto w roku finansowym kończącym się w marcu.