Ani zarząd modlińskiego lotniska, ani też władze portu im.Fryderyka Chopina nic nie wiedzą o tych zmianach. Oficjalnie jedynie wiadomo, że z Warszawy Ryanair ma latać do 26 października, czyli praktycznie do końca sezonu letniego.
—Nie prowadzimy z Ryanairem rozmów w tej sprawie - powiedział „Rz" rzecznik Lotniska im. Chopina, Przemysław Przybylski.
Z kolei Katarzyna Gaborec z Ryanaira informuje, że rozmowy z modlińskim lotniskiem są nadal prowadzone. Ze swojej strony Magdalena Bojarska z biura prasowego modlińskiego lotniska mówi, że rozmowy z Irlandczykami cały czas trwają, a warunki powrotu, jakie im zaoferowano są „bardzo atrakcyjne". Nieprawdziwe są natomiast pogłoski o wcześniejszym powrocie Ryanaira do Modlina. Spekulowano, że może to mieć miejsce już 3 września. Takiej informacji przewoźnik kategorycznie zaprzecza.
Natomiast z całą pewnością wiadomo, że do Modlina nie wróci węgierska linia niskokosztowa Wizz Air. Na przyszły tydzień ten przewoźnik zapowiedział konferencję prasową podczas której ma poinformować o postawieniu w na Lotnisku im. Chopina czwartego samolotu. Zapewne linia ogłosi także nowe kierunki, jakie zaoferuje z warszawskiego lotniska.
Wcześniej prezes Wizz Aira, Jozsef Varadi decyzję pozostania na tym lotnisku tłumaczył preferencjami pasażerów.