"Na odcinku od węzła Biskupiec do węzła Borki Wielkie ruch odbywa się obiema jezdniami nowej drogi, natomiast na odcinku ok. 1 km, od węzła Borki Wielkie do włączenia nowej drogi z istniejącą dk 16 ruch odbywa się jezdnią południową w obu kierunkach" - poinformowała Dyrekcja we wtorkowym komunikacie

"Prace na odcinku szesnastki o dł. 8,2 km od Biskupca do Borek Wielkich prowadziły firmy: PBDiM z Mińska Mazowieckiego i PROWERK z Krakowa" - wskazała GDDKiA. Jak poinformowano, wiosną przyszłego roku trzeba jeszcze dokończyć układanie warstwy ścieralnej i naprawić osiadający nasyp.

Fragment drogi krajowej nr 16 od Biskupca do Borek Wielkich był jednym z kilku kontraktów realizowanych w Polsce przez Alpine Bau. Po zejściu Alpine Bau z budowy, droga była wykonana w 90 proc. Mniej więcej na połowie długości trasy brakowało ostatniej warstwy asfaltu, ponadto do dokończenia została jeszcze m.in. budowa przejścia dla zwierząt w okolicach węzła Borki, montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu, czy instalacja oznakowania.

Poza krajową "szesnastką" Alpine Bau budowała także odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki i odcinek S5 Kaczkowo-Korzeńsko. W połowie maja firma oświadczyła, że nie dokończy budowy A1 i mostu na tym odcinku w Mszanie, a w czerwcu GDDKiA odstąpiła od umów na budowę S5 i krajowej 16. W połowie czerwca wobec Alpine zostało wszczęte postępowanie upadłościowe.