- W pierwszej połowie tego roku zwiększyliśmy zyski w całej Europie, także w Portugalii, Hiszpanii, Francji i Włoszech - podkreślił Mads Nipper, szef marketingu w duńskiej firmie. Jak podkreślił nawet w kryzysie rodzice nie oszczędzają na prezentach dla dzieci.
Lego liczy na to, że uda mu się przebić zeszłoroczny wynik, tym bardziej, że wzrost obrotów w pierwszym półroczu 2013 roku wzrósł o 13 proc. Znaczny wzrost sprzedaż koncern zanotował także w Azji i USA. W ubiegłym roku zwiększył obroty o 25 proc. do 3,14 mld euro i zysk netto o 35 proc. do 754 mln. Udział firmy w światowym rynku zabawek zwiększył się do 88,8 z 8,6 proc. pod koniec 2012 r. Duńskie Lego stał się więc drugim pod względem wielkości producentem zabawek na świecie i goni amerykańskiego Mattela.
Najlepiej sprzedają się zestawy z serii "Star Wars" i "Lego City". Ostatnio także hitem sa serie "Lego Friends" und "Chima". Dobrze sprzedają się także wszelkie serie powiązane z filmami dla dzieci i młodzieży, jak na przykład filmy z Harry Potterem, "Władca pierścieni" czy seria "Super Heroes".
Właścicielem Lego jest najbogatszy obywatel Danii Kjeld Kirk Christiansen. Firma powstała w 1932 roku a dwa lata później zaczęła funkcjonować jako Lego. W 1947 roku rozpoczęła produkcje zabawek z tworzywa sztucznego. W 1968 roku w Billund powstał pierwszy park tematyczny Lego. Jednak na przełomie lat 80. i 90. firma zaczęła notować spadek sprzedaży. Powodem była rosnąca konkurencja innych firm produkujących podobne klocki. Jednak już od ponad dekady Lego przezywa prawdziwy renesans.