Rz: Jakie korzyści daje w firmie wprowadzenie wolontariatu pracowniczego?
Krzysztof Kosy:
Wszystko zależy od tego, jak ten wolontariat jest zorganizowany, ale z reguły daje on sporo korzyści nie tylko na zewnątrz, ale i wewnątrz firmy. Pracownicy mogą się przekonać, że poza tym, że firma wyciska z nich pot, krew i łzy, to stara się również coś wnosić pozytywnego w swe otoczenie społeczne. To ważny element budowania wizerunku pracodawcy wobec pracowników.
Sądzi pan, że Polakom zależy na tym, by ich firma coś wnosiła? Według badań, przy naszej ocenie pracodawcy liczą się głównie zarobki i stabilność pracy.
Na pewno zaangażowanie społeczne firmy nie jest na liście najważniejszych kryteriów oceny pracodawcy, ale to zawsze coś, czym można się pochwalić przy kolacji wigilijnej. Część firm traktuje też wolontariat jako okazję do zdrowej integracji pracowników, budowania zespołu. Wspólne porządkowanie placu zabaw może lepiej jednoczyć ludzi niż tradycyjne integracje paintballowo-ogniskowe, których wiele osób nie lubi. Nie oznacza to, że wszyscy wolą wolontariat, ale na pewno jest to ciekawa forma wspólnego spędzenia czasu i okazja do podbudowania dobrej atmosfery w zespole.