Pogotowie protestacyjne w związku z sytuacją w górnictwie

W związku z sytuacją w górnictwie zarząd regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" ogłosił w czwartek pogotowie protestacyjne we wszystkich strukturach branżowych i terenowych śląsko-dąbrowskiej "S" - poinformował rzecznik związku Grzegorz Podżorny.

Publikacja: 18.09.2014 14:36

- To oznacza wprowadzenie stanu pełnej gotowości do prowadzenia czynnych solidarnościowych akcji protestacyjnych w obronie pracowników sektora górnictwa węgla kamiennego, ich zakładów i miejsc pracy - podkreślili w przyjętym stanowisku członkowie zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "S". Według nich "zapaść w tej kluczowej dla gospodarki regionu branży" może przełożyć się "na podobne problemy w innych sektorach przemysłu i usług na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim".

Podżorny poinformował, że zarząd regionu "krytycznie ocenił postępowanie zarówno zarządów spółek węglowych, jak i bierność władz wojewódzkich i samorządowych wobec dramatycznej sytuacji w górnictwie". "Wszystkie spółki węglowe, wszystkie zakłady zaplecza górnictwa węglowego i przedsiębiorstwa kooperujące znajdują się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej i społecznej", a "wymuszone przez związki zawodowe na rządzących decyzje w sprawie wsparcia sektora przyniosły krótkoterminowy efekt" - oceniono w stanowisku.

Według zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "S" to, co obserwuje się w spółkach węglowych "jest zaprzeczeniem idei społecznej odpowiedzialności biznesu".

W stanowisku związkowcy wskazali, że 1,5 roku temu na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim został przeprowadzony solidarnościowy strajk generalny. "Większość pracowników zakładów pracy na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim doskonale wie, że przedsiębiorstwa w naszym regionie to system naczyń połączonych, że upadek i zwolnienia w jednym zakładzie czy branży pociągają za sobą upadek i zwolnienia w innych zakładach i branżach. Dlatego będziemy tych zakładów i miejsc pracy bronić" - informują członkowie zarządu regionu.

Dokument kończy apel do przedstawicieli wszystkich środowisk o podjęcie wspólnych działań na rzecz ratowania śląskiego górnictwa oraz "całego przemysłu i gospodarki". Do wspólnego działania powinny przystąpić "nie tylko centrale związkowe w górnictwie, ale związki zawodowe ze wszystkich branż" oraz przedstawiciele "wszystkich szczebli władz samorządowych"; "potrzebne jest także wsparcie organizacji pracodawców i przedsiębiorców".

Nastroje w górnictwie są gorące od wielu tygodni. W minioną środę górnicy z sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz, wspierani przez bliskich i związkowców z innych zakładów, manifestowali w Sosnowcu i Katowicach. Ta ostatnia czynna kopalnia w Zagłębiu Dąbrowskim ma zakończyć wydobycie na przełomie września i października. Kazimierz-Juliusz to spółka zależna Katowickiego Holdingu Węglowego.

- To oznacza wprowadzenie stanu pełnej gotowości do prowadzenia czynnych solidarnościowych akcji protestacyjnych w obronie pracowników sektora górnictwa węgla kamiennego, ich zakładów i miejsc pracy - podkreślili w przyjętym stanowisku członkowie zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "S". Według nich "zapaść w tej kluczowej dla gospodarki regionu branży" może przełożyć się "na podobne problemy w innych sektorach przemysłu i usług na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim".

Pozostało 80% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?