Częściej umieramy, ale nie tylko na Covid-19

Do 34,5 tysięcy wzrosła w sierpniu tego roku liczba zgonów w Polsce. To o tysiąc więcej niż w lipcu i aż o 3,7 tysiąca więcej niż rok wcześniej. Tegoroczny sierpień był najbardziej śmiertelny w tej dekadzie, choć w związku z koronawirusem zmarło w tym czasie ...337 osób.

Aktualizacja: 23.10.2020 14:07 Publikacja: 23.10.2020 13:21

Częściej umieramy, ale nie tylko na Covid-19

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Z codziennych statystyk Ministerstwa Zdrowia wynika, że w okresie od 1 sierpnia do 1 września tego roku liczba zmarłych, u których stwierdzono koronawirusa (i w przeważającej większości choroby współistniejące) zwiększyła się z 1721 do 2058, czyli o 337.

Sporo, ale to niespełna 1 proc. wszystkich stwierdzonych w tym czasie zgonów, których było rekordowo dużo. Co prawa w tym roku jeszcze więcej osób zmarło w styczniu (gdy mieliśmy falę bagatelizowanej teraz grypy) i w marcu, ale na tle poprzednich lat tegoroczny sierpień jest rekordowy.

Przyczyniły się do tego m.in. śmiertelne ofiary wypadków drogowych, które zebrały niewiele mniejsze żniwo niż koronawirus - w sierpniu na drogach zginęły 204 osoby. Rannych –często ciężko, ze skutkami na całe życie – było dziesięciokrotnie więcej, prawie 3 tys.

Do tego doszło aż sierpniowych 105 utonięć. Łącznie- według statystyk policji- od początku czerwca do końca sierpnia utonęły w Polsce 253 osoby.

Kolejnym tropem do wyjaśnienia sierpniowego rekordu może być komentarz dr Pawła Basiukiewicza, kardiologa i specjalisty chorób wewnętrznych ze Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim, w niedawnej rozmowie w Telewizji Polsat. Poinformował, że w czasie pandemii trzykrotnie wzrosła w Polsce umieralność na zawały serca.

Danych z onkologii, czy innych oddziałów na razie nie ma, podobnie jak statystyk dotyczących samobójstw (których w innych krajach w czasie pandemii ubyło), a których średnio popełniamy ponad 5 tys. rocznie.

Z codziennych statystyk Ministerstwa Zdrowia wynika, że w okresie od 1 sierpnia do 1 września tego roku liczba zmarłych, u których stwierdzono koronawirusa (i w przeważającej większości choroby współistniejące) zwiększyła się z 1721 do 2058, czyli o 337.

Sporo, ale to niespełna 1 proc. wszystkich stwierdzonych w tym czasie zgonów, których było rekordowo dużo. Co prawa w tym roku jeszcze więcej osób zmarło w styczniu (gdy mieliśmy falę bagatelizowanej teraz grypy) i w marcu, ale na tle poprzednich lat tegoroczny sierpień jest rekordowy.

Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA
Biznes
Kto dostarczy okręty dla Polski, nowe cła USA i zmiany w programie mieszkaniowym