- Na rynku drobiu obserwujemy kontynuację dynamicznego wzrostu produkcji – mówi „Rzeczpospolitej" Monika Drążek, ekonomista Banku BGŻ.
W marcu 2015 r. liczba tzw. wstawień brojlerów była rekordowo wysoka – podaje GUS. Wyniosła 88,9 mln sztuk, co oznacza blisko 17 proc. wzrostu rok do roku. W sumie w pierwszym kwartale tego roku liczba wstawień była o 11 proc. wyższa niż przed rokiem.
Branża drobiarska jest więc na dobrej drodze, aby pobić ubiegłoroczny rekord produkcji. W 2014 r. - biorąc pod uwagę wszystkie działające u nas zakłady - po raz pierwszy w historii produkcja mięsa drobiowego przekroczyła 2 mln ton. Umożliwiło nam to awans na pierwsze miejsce w Unii Europejskiej. Jeszcze w 2013 r. Polska zajmowała trzecie miejsce we Wspólnocie, za Francją i Wielką Brytanią.
Pozycji lidera nie powinniśmy stracić nawet, jeżeli tempo wzrostu produkcji będzie nieco wolniejsze niż przed rokiem i sięgnie – jak szacuje Bank BGŻ – 7-8 proc.
Motorem rozwoju rynku drobiu w naszym kraju pozostaje eksport. W pierwszym kwartale 2015 r. sprzedaż zagraniczna drobiu z Polski zwiększyła się o niemal 18 proc., do ponad 360,5 mln euro – szacuje Ministerstwo Rolnictwa. Wielkość sprzedaży zagranicznej, liczona w tonach, rosła w zbliżonym tempie co wartość.