"Co się tyczy forum ekonomicznego, które odbędzie się w Sankt-Petersburgu, to właśnie tam postaramy się podpisać tzw. memorandum o politycznym poparciu dla tego gazociągu między Grecją a Rosją. Do 18-20 czerwca (data petersburskiego forum - PAP) będziemy przygotowywać ten dokument, który będzie zawierać twierdzenie o politycznym poparciu" - powiedział grecki minister ds. odbudowy produkcji, ochrony środowiska i energetyki Panajotis Lafazanis w wywiadzie dla telewizji Rossija-24.
Wartość greckiej części gazociągu Turecki Potok (Turkish Stream) ma wynieść 2 mld dolarów - oświadczył minister Lafazanis. Podkreślił, że greckie firmy są bardzo zainteresowane budową i eksploatacją gazociągu.
"Obecnie wiemy już, że zajmować się tą sprawą będzie grecka państwowa kompania. Co więcej, jest już załatwiona kwestia finansowania. Szacuję wartość tego infrastrukturalnego projektu na około 2 mld dolarów" - powiedział minister. Szczegółów nie podano. Agencja TASS nie podała też, kiedy szef greckiego resortu energetyki udzielił wywiadu rosyjskiej tv. Zaznaczyła jedynie, że sprawę budowy w Grecji mocy do transportu rosyjskiego gazu omówił z szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem.
Z informacji agencji RIA-Nowosti wynika, że Lafazanis był w Rosji w ubiegłym tygodniu, że rozmawiał także z ministrem energetyki Rosji Aleksandrem Nowakiem i wiceszefem resortu finansów Siergiejem Storczakiem.
Wg agencji RIA-Nowosti Lafazanis i Nowak pozytywnie ocenili postępy w przygotowaniach do budowy na terenie Grecji gazociągu dla dostaw rosyjskiego gazu.