Reklama

mZdrowie warte miliardy

Globalny rynek mZdrowia rośnie jak na drożdżach. W 2013 r. mówiliśmy o wycenie na poziomie 2,4 mld dol. Teraz analitycy prognozują, że za trzy lata wartość ta wzrośnie do 21,5 mld dol.

Publikacja: 11.06.2015 16:03

mZdrowie warte miliardy

Foto: Bloomberg

Czemu zawdzięczamy aż tak wielki wzrost? Jak wskazują autorzy raportu raportu „Connected health. How digital technology is transforming health and social care",przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, z jednaj strony stale obserwujemy lawinowy rozwój technologii cyfrowych, a z drugiej równie duży skok nakładów na ochronę zdrowia. Pierwszy z tych czynników napędza postęp, drugi nakręcany jest przez zmiany demograficzne takie jak starzenie się społeczeństw czy spadek przyrostu naturalnego. Motorem do wzrostu jest także ogólny postępem w świadczeniach medycznych (coraz bardziej zaawansowane leki i procedury) oraz zmiany w oczekiwaniach społeczeństw (jakość i dostępność usług).

Kiedy to wszystko połączymy z coraz większymi ograniczeniami budżetowymi oraz ograniczeniami w dostępie do lekarzy, to otrzymamy idealne pole do popisu dla nowych technologii.

- Dlatego model świadczeń ochrony zdrowia z wykorzystaniem technologii (TEC – technology enabled care), w tym technologii mobilnych, stał się koniecznością w radzeniu sobie z postępującą luką pomiędzy potrzebami a dostępnością usług medycznych i opieki nad osobami chorymi, niepełnosprawnymi lub niedołężnymi - tłumaczy Krzysztof Jakubowski, Starszy Menedżer w Dziale Doradztwa Biznesowego i Technologicznego, ekspert ds. Sektora Farmaceutycznego i Opieki Zdrowotnej, Deloitte.

- Lekarzom i pacjentom z pomocą przychodzi telemedycyna, posługująca się wieloma skutecznie funkcjonującymi modelami świadczeń, monitoringu chorych i prewencji zdarzeń, opierająca się przede wszystkim na technologiach informatycznych i cyfrowych – wyjaśnia.

W związku z rosnącym upowszechnieniem smartfonów i tabletów jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów telemedycyny jest rynek mZdrowia. Według ekspertów Deloitte jego globalna wartość w 2018 roku będzie wynosić 21,5 mld dolarów, podczas gdy w 2013 roku było to 2,4 mld dolarów, a to oznacza, że średni wzrost na tym rynku wynosi 54,9 proc. rocznie. Za trzy lata najsilniejszym rynkiem w segmencie mZdrowia będzie Europa z udziałem wartym 7,1 mld dolarów i średnim rocznym wzrostem w wysokości 61,6 proc.

Reklama
Reklama

Moc i zasięg technologii mobilnych mogą przezwyciężyć odległości geograficzne oraz ograniczenia w bezpośrednim dostępie do służby zdrowia i opieki nad osobami potrzebującymi, zapewniając jednocześnie bardziej wszechstronne i zindywidualizowane podejście. TEC dostarcza potencjał, żeby poprawić dostęp do służby zdrowia i jednocześnie zmniejszyć jej koszty. Jak duży to jest problem najlepiej świadczy fakt, że tylko w Wielkiej Brytanii w latach 2020-21 luka w finansowaniu służby zdrowia sięgnie 30 mld funtów.

Mimo oczywistych korzyści nie należy zapominać o barierach, które stoją na drodze rozwoju mZdrowia. W kwietniu ub.r. Komisja Europejska upubliczniła tzw. Zieloną Księgę na ten temat i wezwała do konsultacji w tej sprawie. Jak się okazuje wśród najczęściej wymienianych przeszkód znalazły się: obawa o brak standardów dotyczących pozyskiwania, przechowywania i wykorzystywania danych na temat zdrowia pacjentów, brak dowodów na opłacalność szerokiego wykorzystywania technologii mobilnych w służbie zdrowia, brak jasnych reguł prawnych i regulacyjnych, a także opory pracowników służby zdrowia. W związku z tymi wątpliwościami zalecono działania zmierzające do zbudowania zaufania społecznego poprzez rozwijanie odpowiednich standardów i mechanizmów bezpieczeństwa i jasne zasady wykorzystania wrażliwych danych medycznych, a także oddanie kontroli nad tym procesem pacjentom, którzy sami będą decydować jakimi danymi chcą się podzielić.

Jednym z przykładów krajów, w którym wdrożono już projekty, mające na celu wykorzystanie technologii mobilnej i telemedycyny w służbie zdrowia jest Wielka Brytania. Tamtejszy system ochrony zdrowia (NHS) posiada niezależne od siebie struktury w Anglii, Walii, Szkocji oraz Irlandii Płn. I tak w ramach NHS w Anglii jesienią ub.r. wprowadzono pięcioletni program, który ma ocenić wpływ cyfrowych innowacji na doświadczenia pacjentów, ale też na opłacalność tamtejszego systemu służby zdrowia. Jego skutkiem ma być objęcie w marcu 2018 roku wszystkich pacjentów dostępem do swoich kart zdrowia, które dziś są w posiadaniu lekarzy i pracowników opieki społecznej. Z kolei władze Szkocji zapowiedziały przeznaczenie 30 mln funtów na rozwój usług pozwalający z pomocą technologii na opiekę nad chorymi w ich domach. W latach 2006-2011 takim pilotażowym systemem było objętych w Szkocji 44 tys. osób, teraz liczba ta ma się powiększyć o kolejne 300 tys. osób. Podobne programy wprowadzono również w Walii i Irlandii Płn.

- Jak pokazują przykłady strategii narodowych w Wielkiej Brytanii, scentralizowana polityka, strategia i wdrażanie spójnych rozwiązań na skalę regionalną i krajową może przynieść większe efekty niż w przypadku rozproszonych programów lokalnych – wskazuje Krzysztof Jakubowski.

- Oczywiście pod warunkiem, że przedmiotem programu jest nie tylko kosztowna „zabawa" w nowoczesne technologie, ale odpowiednie opracowanie modelu świadczeń usług telemedycznych, zmiany w prawie oraz zasadach finansowania, promującego nowe postawy, zachowania i włączenie do dyskusji szerokiego kręgu interesariuszy, zarówno po stronie dostawców technologii, jak i lekarzy, płatników, organizacji pozarządowych oraz samych pacjentów – dodaje.

Biznes
„Lex Huawei” po pierwszym czytaniu w Sejmie. Głosowanie dziś
Biznes
Elektryfikacja flot do 2030? Australia odcina młodych od social mediów
Biznes
Prawie półtora miliarda złotych więcej na gwarancje dla polskich przedsiębiorstw
Biznes
Polacy o zamożności kraju, rozmowy USA–Rosja i obniżka stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Państwo musi nałożyć chomąto na głupotę
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama