Sojusz Boryszewa i BGK

Koncern Romana Karkosika pozyskał 10 mln euro kredytu na inwestycje w Meksyku, Chinach i Indiach.

Publikacja: 15.06.2015 14:43

Sojusz Boryszewa i BGK

Foto: Bloomberg

Bank Gospodarstwa Krajowego udzielił przemysłowemu koncernowi 10 mln euro (ponad 41 mln zł) kredytu na ekspansję zagraniczną. Warunki nie zostały ujawnione, poza tym, że pożyczka została udzielona na okres między 5 a 10 lat.

- Pieniądze przeznaczymy na zwiększenie mocy produkcyjnych Maflow w rozwojowych obszarach geograficznych, jak Meksyk, Indie i Chiny – powiedział Cezary Pyszkowski, wiceprezes Boryszewa. Maflow to część Boryszewa zajmująca się produkcją gumowych przewodów do klimatyzacji samochodowej. Główny zakład produkcyjny znajduje się w Tychach, ponadto firma jest obecna w Europie Zachodniej i Brazylii.

– Pozyskanie finansowania na inwestycje w trzech odmiennych krajach było prawdziwym wyzwaniem. Rozmawialiśmy m.in. z jednym z dużych banków komercyjnych – podkreślił Piotr Wiśniewski, dyrektor zarządzający Maflow.

- W ostatnim czasie wsparliśmy rozwój poza granicami Polski takich spółek jak InPost, Wielton czy Orlen Upstream. W najbliższym czasie uruchomimy wsparcie dla przedsiębiorstw w ramach Funduszu Ekspansji Zagranicznej, który będzie mieć do dyspozycji 1,5 mld zł – powiedział Dariusz Kacprzyk, prezes BGK.

W 2014 r. Maflow miało blisko 700 mln zł przychodów, z czego ponad 390 mln zł przypadało na Polskę. Poza Maflow motoryzacyjne ramię Boryszewa składa się jeszcze z BAP, producenta elementów z tworzyw sztucznych – jego przychody to 1,16 mld zł. Cała przemysłowa grupa Boryszewa miała 5,06 mld zł sprzedaży.

Zysk operacyjny segmentu motoryzacyjnego – czyli Maflow i BAP – wyniósł w ub.r. 27 mln zł. Wynik całej grupy to 210 mln zł.

Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców