Rada zleciła w 2013 r. badaczom z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii przetestowanie w 2013 r. emisji spalin samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Liczyła na potwierdzenie, że takie pojazdy sprzedawane w USA emitują mniej szkodliwych cząstek od aut sprzedawanych gdzie indziej, bo muszą spełniać surowsze normy ochrony środowiska
Po testach Volkswagena Jetta z roku modelowego 2012 i Passata z 2013 r. badaczy zaskoczyło, że wyniki wykazały coś odwrotnego: oba modele emitowały znacznie więcej tlenku azotu od normy dopuszczalnej przez prawo, natomiast trzeci pojazd, BMW X5 mieścił się ogólnie w dopuszczalnym limicie. - Nasza opinia była taka, że wszystkie te samochody powinny być czyste - stwierdził dyrektor ICCT, niezależnej grupy badawczej non-profit mającej biura w Waszyngtonie, San Francisco i Berlinie.