Przyjęty w środę przez rząd plan dla górnictwa przewiduje, że spółka Towarzystwo Finansowe Silesia przejmie 11 kopalń Kompanii Węglowej, co ma być - jak podkreśla rząd - podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego.
Plan wywołał jednak falę krytyki i obaw ze strony działających w górnictwie związków zawodowych. W ich ocenie nie wnosi nowej jakości. Zdaniem związków rząd złamał porozumienie z 17 stycznia tego roku. W czwartek w górnictwie ogłoszono gotowość strajkową. Kopalnie i zakłady górnicze zostały oflagowane; w Kompanii Węglowej rozpoczęto akcję informacyjną.
Decyzja o wniesieniu 100 proc. akcji Kompanii Węglowej do Silesii to realizacja naszych obietnic - odpowiada rząd.
Wojewoda śląski przyznał, że sektor górniczy znalazł się obecnie w niezwykle trudnej sytuacji. Pogarszają ją spadające ceny węgla, które osiągnęły bardzo niski poziom. Konsekwencją tego jest narastający niepokój w regionie i obawa o zachowanie miejsc pracy w kopalniach.
„TF Silesia to podmiot inwestycyjny, realizujący na zasadach rynkowych politykę państwa w zakresie rozwoju i promocji polskiego przemysłu. Spółka wspiera procesy reindustrializacji oraz restrukturyzacji przedsiębiorstw działających w branżach kluczowych dla rozwoju kraju" – podkreślił wojewoda w oświadczeniu przesłanym w sobotę PAP.