Reklama

Chińczycy próbują polskich jabłek

Rosną szanse na zdobycie kolejnego rynku eksportowego dla naszych owoców. W listopadzie 2015 r. do naszego kraju przyjedzie delegacja z Chin.

Publikacja: 20.10.2015 14:21

Chińczycy próbują polskich jabłek

Foto: Fotorzepa, Marcin Zubrzycki Marcin Zubrzycki

- Będzie to już druga wizyta przedstawicieli Chin, tym razem na szczeblu tamtejszego ministerstwa rolnictwa – powiedział „Rzeczpospolitej" Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Poprzednia wizyta ekspertów z Państwa Środka odbyła się we wrześniu tego roku. - Czekamy na raport, ale wiemy, że wrażenia były pozytywne – mówi Mirosław Maliszewski.

Polskie jabłka potrzebują nowych rynków zbytu, ponieważ z powodu embarga rosyjskiego od sierpnia 2014 roku nie mogą trafiać na tamtejszy rynek. Przed wprowadzeniem zakazu właśnie Federacja Rosyjska kupowała najwięcej polskich owoców.

Chiny są drugim, po Stanach Zjednoczonych, producentem jabłek na świecie. Sporo własnych owoców sprzedają jednak za granicę. A to oznacza, jak zaznacza Mirosław Maliszewski, rosnące zapotrzebowanie na import jabłek.

Nasi sadownicy wiele obiecują sobie po otwarciu rynku wietnamskiego. Polska może tam eksportować owoce od 10 października 2015 r. Jak przyznają producenci na rozwinięcie eksportu potrzeba nieco czasu, ale potencjał jest spory.

Reklama
Reklama

- Wietnamczycy importują rocznie 90 tys. ton jabłek rocznie , z czego 30 tys. ton z Chin – wyjaśnia Mirosław Maliszewski.

Zespół Monitoringu Zagranicznych Rynków Rolnych (FAMMU/FAPA) podaje, że od początku stycznia do końca lipca bieżącego roku Rosjanie zaimportowali w sumie 554,8 tys. ton jabłek wobec 793,7 tys. ton w 2014 roku roku i 908,0 tys. ton dwa lata temu.

Największym dostawcą tych owoców po wprowadzonym embargo jest Białoruś. W ciągu siedmiu miesięcy 2015 roku przypadło na nią 293,5 tys. ton jabłek.

Jak przyznają sami sadownicy, spora część tych owoców, pochodzi z Polski. Jeszcze od stycznia do lipca 2014 r. import jabłek z Białorusi do Rosji wynosił ok. 131,8 tys. ton, a dwa lata temu ok. 45,6 tys. ton – podaje FAMMU/FAPA.

Biznes
„Król kabanosów” musi zapłacić 20 mln zł. Sąd podniósł wartość listu żelaznego
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Biznes
Kompetencje, których nie da się uczyć jak dawniej
Biznes
Polskie średnie i duże firmy gotowe na globalną ekspansję
Biznes
Ożywienie zatrudnienia w 2026, LOT traci szansę na rozwój, podatki duszą spółki
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Polskie bombki podbijają świat, Netflix przejmuje WBD i spór o przyszłość NATO
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama