Przychody ze sprzedaży iPhone'ów wzrosły rok do roku o 36 proc. do 32,2 mld dol.
Zamknięty przez Apple z końcem września czwarty kwartał fiskalny przyniósł też dalsze spadki sprzedaży iPadów – na rynek trafiło ich w tym czasie 9,9 mln, o jedna piątą mniej niż rok wcześniej w tym samym czasie. O tyle samo spadły wpływy z ich sprzedaży, które wyniosły 4,3 mld dol. Sprzedaż komputerów osobistych wzrosła o 3 proc. do 5,7 mln sztuk, a wpływy z niej zwiększyły się o 4 proc. do 6,9 mld dol.
Najlepszy kwartał Apple ma jednak zapewne, jak co roku, przed sobą. Po pierwsze zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, które wszędzie są tłustym okresem dla producentów elektronicznych gadżetów, po drugie – dopiero od drugiej połowy od września na amerykańskim rynku jest iPhone6 i Phone6 Plus, a na wielu rynkach 9w tym w Polsce) pojawił się już po zakończeniu czwartego kwartału Apple.
Najszybciej rosły wpływy Apple z rynku chińskiego, które podwoiły się do 12,5 mld dol. Całkowite wpływy Apple w IV kwartale wyniosły 51,5 mld dol. i były o 22 proc. wyższe niż przed rokiem. Wyni9k netto sięgnął natomiast 11,1 mld dol., czyli wzrósł o 31 proc.
- W okres świąteczny wchodzimy z silną linią produktów obejmującą iPhone6 i iPhone6 Plus, rozwiniętą ofertą Apple Watch, iPadem Pro i odświeżonymi zestawami Apple TV, które zaczną trafiać do sklepów w tym tygodniu – zapowiedział Tim Cook, prezes Apple.