Kyoshi Fujiwara odpowiadający we władzach Mazdy za prace badawczo-rozwojowe i kontrolę kosztów stwierdził jednak, że doniesienia w środkach przekazu o tym, że jego firma zrezygnowała z wykorzystania potencjału rynku w USA na te silniki są nieprawdziwe. Premiera samochodów Mazdy z dieslami początkowo przewidziana na 2016 r. zostanie odroczona, bo tamtejsze przepisy doprowadzą do konieczności wykonania dodatkowych kroków w testach emisji spalin i zużycia paliwa.
- Jesteśmy zdecydowani wprowadzić samochody z dieslami do Stanów. Nie ma wątpliwości co do tego — stwierdził podczas salonu samochodowego w Tokio. Surowsze testowanie spowoduje jednak opóźnienia w planach sprzedaży takich samochodów w USA, toteż nie możemy powiedzieć teraz, kiedy zaczniemy ją — dodał.
Według Fujiwary, amerykański organ nadzoru nie poinformował Mazdy o zmianach w procedurze, sama firma spodziewa się jej zaostrzenia, więc opóźnienie premier jest nie do uniknięcia.
W minionej dekadzie także Nissan i Hyundai zrezygnowały z planów sprzedaży małych diesli w USA. Firmy japońskie stwierdziły, że mogą dostosować silniki Diesla sprzedawane w Europie do surowszych norm emisji tlenków azotu w Stanach. Mazda stwierdziła jednak, że dostosowanie jej pojazdów do norm amerykańskich mocno pogorszyło ich osiągi, a według Hondy dodatkowe koszty dostosowania silników są nieuzasadnione.
Silniki Diesla uważano zwłaszcza w Europie za wiodącą technologię pozwalającą spełniać surowe przepisy emisji spalin i zużycia paliwa. Teraz nie jest to takie pewne.