Projekt za ponad 8 mln zł zrealizuje konsorcjum, któremu przewodzi rodzima innowacyjna spółka Creotech Instruments. W czwartek w Ministerstwie Rozwoju zainaugurowano projekt, który ma być punktem przełomowym dla rozwoju krajowego sektora kosmicznego.
Konsorcjum Creotech, w skład którego wchodzi też Polska spółka CloudFerro i niemiecki Brockman Consult, wygrało przetarg organizowany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). – Liczba ofert na realizację tej inwestycji, jaka wpłynęła do nas, była dwucyfrowa. Ale propozycja Creotech była wyśmienita – podkreśla Guenther Landgraf, szef działu inżynierii infrastruktury naziemnej i dyrektor programów EO (obserwacji ziemi) w ESA.
Polskie firmy z konsorcjum zrealizują 97 proc. projektu. Brockman – pozostałe 3 proc. Całość inwestycji sfinansuje ESA. – Serwery postawi prawdopodobnie w Warszawie lub Lublinie. Odpowiednia infrastruktura powinna powstać w ciągu 6 miesięcy – tłumaczy nam Grzegorz Brona, prezes Creotech Instruments.
Dzięki budowie magazynu kosmicznych danych Polska ma zacząć pościg za resztą Europy w technologiach high-tech. – To jedno z największych przedsięwzięć kosmicznych zleconych dotąd przez ESA polskim podmiotom i największy tego typu projekt w naszym kraju. Rozwój technologii kosmicznych w Polsce i realizacja takich inwestycji rozwinie całą innowacyjną branżę, stanie się kołem zamachowym – zaznacza Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju.