Delhi ogłosiło tę decyzję z okazji wizyty premiera Narendry Modiego, który udał się do Paryża jako gość honorowy obchodów święta narodowego Francji 14 lipca. Ceny i tryb zakupu zostaną wynegocjowane z rządem Francji i z producentami, Dassault Aviation i Naval Group. Dziennik „La Tribune”, który jako pierwszy podał informację o decyzji władz indyjskich zwrócił uwagę, że było to całkowite zaskoczenie dla Francuzów, bo tydzień wcześniej przebywała w Indiach delegacja Generalnej Dyrekcji ds. Uzbrojenia (DGA), by rozmawiać o tym kontrakcie i wróciła z niczym.

Minister obrony Indii, Rajnath Singh poinformował, ze kierowana przez niego Rada ds. Zakupów Sprzętu Obronnego zatwierdziła takie zamówienie. Dotyczy 26 myśliwców w wersji morskiej i czterech maszyn szkoleniowych oraz 3 okrętów podwodnych, które zostaną zbudowane wspólnie przez Naval Group i Mazagon Dock Shipbuilders. Rafale Marine będą przeznaczone dla pierwszego indyjskiego lotniskowca, zamówionego w sierpniu 2022. Francuskie maszyny wypadły lepiej w testach od amerykańskich F-18 Superhornet. Łączna wartość tego kontraktu wyniesie ok. 800 mld rupii (9,75 mld dolarów) — szacują specjaliści. Minister Singh stwierdził, że „cena i inne warunki zakupu zostaną wynegocjowane z rządem francuskim po uwzględnieniu wszystkich istotnych aspektów, także porównywalnych cen podobnych samolotów innych krajów” — odnotowała agencja Reuters.

Czytaj więcej

Tarcza antyrakietowa „Wisła” w decydującej fazie. MON przyspiesza zakupy

W 2005 r. Indie kupiły sześć łodzi podwodnych Scorpene o napędzie wysokoprężnym za 188 mld rupii (2,29 mld dolarów). W latach 2020-2022 Francja dostarczyła Indiom 36 myśliwców produkcji Dassaulta. Oba kraje rozmawiają też o dostawie sześciu reaktorów jądrowych EPR.