Flamandzki malarz Peter Paul Rubens ukończył obraz zatytułowany „Świętego Sebastiana pod opieką dwóch aniołów” ponad 400 lat temu. Dzieło przedstawia historię rzymskiego żołnierza Sebastiana, przebitego strzałami żołnierzy i pozostawionego na śmierć po nawróceniu się na chrześcijaństwo, zanim w cudowny sposób zainterweniują anioły.
Obraz wywarł „silne wrażenie” na George'u Gordonie, współprzewodniczącym Sotheby's ds. starych obrazów mistrzów na całym świecie, kiedy po raz pierwszy zobaczył go na wystawie. „Ta żywotność pędzla” – powiedział Gordon w rozmowie z CNN. „Łatwo było więc docenić szybkość i żywotność, z jaką został namalowany, co wydawało mi się bardzo mocno przemawiać za pędzlem Rubensa” – powiedział Gordon. Tymczasem przez około 300 lat obraz był przypisywany zupełnie innemu malarzowi.