Nie byli oni zainteresowani kupowaniem samochodów. Zamiast tego wybierali rower, carpooling czy usługi takie jak Uber. W ostatnim czasie ten trend się jednak odwraca.
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez Auto Trader, prawie 50 procent młodych ludzi w wieku 17-24 lat zamierza kupić samochód. Z kolei w nieco starszym przedziale 25-35 lat odsetek niezdecydowanych spada do 38 procent. Tylko 9 procent badanych millenialsów zakłada w najbliższym czasie wizytę w salonie samochodowym.
Badanie przeprowadzone na grupie 2 tys. konsumentów ujawniło, że dla młodych ludzi poszukiwanie samochodu wiąże się przede wszystkim z surfowaniem w internecie. Nie są zadeklarowani w kwestii czy wybierają samochód nowy, a może używany. Producenci i sprzedawcy mogą mieć nadal spory wpływ na ich decyzje zakupowe.
Dlatego sprzedawcy nie dzielą już klientów na zainteresowanych nowymi bądź używanymi samochodami. Są to po prostu nabywcy samochodów. Ma to szczególne odniesienie do najmłodszej grupy 17-24-latków, z których prawie połowa nie jest zdecydowana w tej kwestii.
Co ważne, nie jest to zbyt cierpliwa grupa docelowa. W dobie sklepów internetowych dostarczających towar na drugi dzień pod drzwi domu, będą oczekiwać podobnej jakości usług u sprzedawców samochodów. Badania pokazują, że prawie połowa nabywców samochodów wchodzi do salonu z myślą nabycia go na miejscu. Dlatego po stronie sprzedawcy jest zapewnienie, żeby cały proces przebiegł szybko i bezproblemowo. W dzisiejszych czasach proces zakupu samochodu zaczyna się przed monitorem, a nie podczas rozmowy ze sprzedawcą, tak jak to miało miejsce kiedyś.