Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Marcin Opiłowski: Legia pobiła rekord pod względem przychodów

- Legia w ubiegłym roku pobiła swój rekord, jeśli chodzi o wysokość przychodów - mówi Marcin Opiłowski, dyrektor działu doradztwa podatkowego EY.

Aktualizacja: 02.08.2016 14:21 Publikacja: 02.08.2016 14:11

#RZECZoBIZNESIE: Marcin Opiłowski: Legia pobiła rekord pod względem przychodów

Foto: Rzeczpospolita

Jaka jest kondycja finansowa klubów piłkarskiej ekstraklasy?

Polska piłka nożna generuje z roku na rok coraz większe pieniądze. W 2015 r. łączne przychody ekstraklasy osiągnęły rekordowy poziom i przekroczyły pół miliarda złotych – to o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Co dało impuls do tego wzrostu?

- Ten wzrost wynika głównie z przychodów generowanych przez pierwsze trzy kluby ekstraklasy: Legia, Lech Poznań oraz Lechia Gdańsk – podkreśla Marcin Opiłowski.

- Legia pobiła swój rekord, jeśli chodzi o wysokość przychodów. To było 130 mln zł w 2015 r., o 15 mln zł więcej niż w roku ubiegłym – mówi.

Głównymi źródłami finansowania polskich klubów piłkarskich pozostają prawa medialne, czyli prawa do transmisji meczu, jak i sponsoring oraz reklama. Łącznie generują one ponad połowę przychodów polskiej ligi.

- Ważne jest też to, że w ubiegłym roku wzrosły o ponad 30 proc. tzw. przychody z dnia meczowego – zaznacza Opiłowski. Są to nie tylko kwoty z tytułu sprzedaży biletów na dany mecz, ale również z wszelkiej konsumpcji kibiców na stadionie, takiej jak zakup jedzenia czy gadżetów. To właśnie wzrost wydatków kibiców był głównym motorem rekordowego wyniku polskich klubów piłkarskich w ubiegłym roku. Jak podkreśla Opiłowski, wyposażenie stadionu może być nawet ważniejsze od wysokiej frekwencji podczas meczu.

Reklama
Reklama

- Oczywiście w niektórych dużych aglomeracjach warto jest przyciągać kibiców na stadion – mówi i powołuje się na przykład Legii, która w zeszłym roku osiągnęła najwyższą, rekordową frekwencję - ponad 20 tys. osób na każdym meczu.

- Natomiast w mniejszych miejscowościach zapełnienie za wszelką cenę stadionu nie powinno być priorytetem klubu – tłumaczy Opiłowski. - Ważne jest, żeby ten kibic, który już przyjdzie na stadion, miał możliwość zakupu różnych gadżetów i uprzyjemnienia sobie pobytu na meczu.

Jakie są perspektywy na obecny rok? - W mojej ocenie ten rok będzie dużo lepszy – prognozuje Opiłowski. Możemy spodziewać się zatem kolejnego rekordu polskiej ekstraklasy.

Biznes
Polski atom zatwierdzony, finanse pod presją i chipy Nvidii dla Chin
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Biznes
KGHM stawia na innowacje
Biznes
Potrzebujemy inwestycji i stabilności, a nie populizmu
Biznes
Liderzy wzrostu w trudnym czasie
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
„Król kabanosów” musi zapłacić 20 mln zł. Sąd podniósł wartość listu żelaznego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama