Z danych Krajowego Instytutu Statystycznego w Lizbonie (INE) wynika, że w pierwszej połowie tego roku odwiedzający Portugalię Polacy wynajęli blisko 200 tys. hotelowych łóżek, czyli aż dwukrotnie więcej niż goście z takich państw jak Rosja, Dania czy Austria.
"Tylko francuscy turyści mieli większą dynamikę wzrostu liczby rezerwowanych łóżek niż Polacy. W pierwszym przypadku było to o 24,8 proc. więcej niż w tym samym okresie ub.r., a w drugim o 18,9 proc. więcej" - podało INE.
Jak powiedział PAP prezes stowarzyszenia hotelarzy AHETA, Eliderico Viegas, odwiedzający Portugalię Polacy poza turystycznym regionem Algarve często zatrzymują się też w stołecznej aglomeracji. Zaznaczył, że wpływ na zwiększoną obecność urlopowiczów znad Wisły w tym iberyjskim kraju ma destabilizacja polityczna w rejonach wcześniej popularnych wśród turystów, takich jak Afryka Północna i Bliski Wschód.
Z opinią tą zgadza się Andre Moura z Lizbońskiego Urzędu Turystycznego (TdL). Ekspert zaznaczył, że od kilku lat obecność polskich turystów w stolicy Portugalii zwiększa się o ponad 10 proc. rocznie.
"W pierwszych pięciu miesiącach 2016 r. Polacy wynajęli w stołecznych hotelach i pensjonatach ponad 32 tys. łóżek. Oznacza to, że od stycznia do maja br. liczba polskich turystów w samej Lizbonie wzrosła o ok. 10 proc. w porównaniu z tym okresem w 2015 r." - powiedział PAP Moura. "Oczekujemy, że do końca tego roku liczba ta przekroczy 100 tys. łóżek" - dodał.