Reklama

Xiaomi wchodzi ze smartfonami do Polski

ABC Data – oficjalny dystrybutor chińskiej firmy – wprowadzi smartfony z logo Mi m.in. do krajów bałtyckich, Czech, Słowacji, Węgier i Rumunii.

Publikacja: 22.09.2016 21:31

Xiaomi wchodzi ze smartfonami do Polski

Foto: Wikipedia

Nowoczesne telefony komórkowe ze znaczkiem Mi to hit rynkowy w Azji. Jego producent – chińskie Xiaomi – dzięki niskim cenom szybko wspiął się do grona liderów branży. Od czwartku, za pośrednictwem polskiej spółki ABC Data, urządzenia mobilne tej marki oficjalnie dostępne są również w naszym kraju. Polska to jednak dopiero pierwszy punkt na mapie europejskiej ekspansji Xiaomi. Firma za pośrednictwem dystrybutora celuje w inne kraje naszego regionu Europy.

– Szukaliśmy różnych sposobów na poprawę dostępności naszych smartfonów Mi na nowych rynkach. W efekcie zawarliśmy globalnie kilka sojuszy. Jeden z nich właśnie w Polsce, z ABC Datą – mówi „Rzeczpospolitej" Alex Wu, dyrektor Xiaomi, odpowiedzialny za sprzedaż na Europę. Podkreśla przy tym, że Xiaomi nie wchodzi bezpośrednio na polski rynek, jedynie nawiązuje współpracę z lokalnym dystrybutorem. To on zorganizuje zarówno sprzedaż, jak i serwis chińskich urządzeń.

Jak ustaliliśmy, za autoryzowaną naprawę telefonów Xiaomi odpowiada firma SBE z Piaseczna, należąca do francuskiej grupy o tej samej nazwie, działająca na europejskim rynku napraw i obsługi posprzedażowej w zakresie elektroniki użytkowej.

ABC Data zamierza sprzedawać smartfony Xiaomi nie tylko w Polsce, ale również na innych rynkach europejskich. Wszystko wskazuje na to, że pojawią się one np. w Czechach, krajach bałtyckich, na Węgrzech i Słowacji, a także w Rumunii. Kiedy? Juliusz Niemotko, wiceprezes ABC Daty, nie zdradza. – Na razie trwają rozmowy na ten temat – mówi.

Przedstawiciele chińskiego koncernu liczą, że dotychczasowa strategia, która sprawdziła się w Azji, a koncentrowała się na tzw. marketingu szeptanym i sprzedaży internetowej, wypali również w naszym kraju.

Reklama
Reklama

– Nasi fani są najlepszymi ambasadorami marki. Wierzymy w marketing szeptany, który był jednym z kluczowych elementów, na jakich zbudowaliśmy obecną pozycję Xiaomi, oraz w jakość i ceny naszych produktów – przekonuje dyrektor Wu.

Według Mirona Nurskiego, redaktora serwisu Komórkomania, zagrożeni mogą czuć się wszyscy konkurenci Xiaomi. – Polska to idealny rynek dla chińskich marek, które mogą sobie pozwolić na rozpoczęcie wojny cenowej – zaznacza.

Biznes
Chińskie auta jak szpiedzy, blokada Wenezueli i nowe sankcje USA na Rosję
Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama