Na 150,1 mln zł niesolidnie spłacanych długów - 78,4 mln zł to zaległości największych firm. Tymczasem kondycja finansowa producentów mebli nie jest zła.
Na rynku mebli Polska jest eksportową potęgą. Branży sprzyjają też rosnące zakupy rodaków. "Niezłą kondycję finansową producentów mebli potwierdza wywiadownia gospodarcza Bisnode Polska. Mimo, to część firm nie płaci terminowo swoich zobowiązań" - twierdzą autorzy opracowania BIG InfoMonitor. Według nich "szczególnie niesolidne są duże przedsiębiorstwa".
Z ok. 31,7 tys. przedsiębiorstw produkujących meble - 1878 stanowią spółki prawa handlowego, reszta to firmy jednoosobowe lub spółki cywilne. "Głównie pierwsza grupa firm stoi za potęgą eksportową Polski, ale również (...) za większością przeterminowanych o co najmniej 60 dni płatności rat kredytów oraz zobowiązań wobec kontrahentów na kwotę powyżej 500 zł" – zwraca uwagę, cytowany w opracowaniu, Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.
Na 150,1 mln zł niesolidnie spłacanych długów producentów mebli - 78,4 mln zł to zaległości największych firm. Odpowiadają za nie 293 większe przedsiębiorstwa (czyli 15,6 proc.). Na jedno przypada średnio 267,5 tys. zł zaległości. W puli prawie 30,17 tys. małych firm, 71,7 mln zł zaległości należy do 1338 producentów, nie płaci więc na czas 4,4 proc. Przeciętna zaległość małej firmy producenckiej to 53,57 tys. zł. Spośród dużych firm 15 na 100 nie reguluje swoich zobowiązań terminowo, a wśród małych - 4 na 100 - wynika z opracowania.
"Znacznie wyższy odsetek niepłacących na czas dużych firm potwierdza dominujące na rynku przekonanie, że duży może więcej, a mały może na pieniądze poczekać. Co niestety często dla małych podmiotów kończy się sporymi problemami, a w ostateczności upadłością" – zauważa Hildebrand.