Aktualizacja: 13.12.2017 17:14 Publikacja: 13.12.2017 14:49
Sprawa przejmowania od koncernu Leonardo kolejnych maszyn niezbędnych do zaawansowanego treningu polskich pilotów znalazła się w impasie, gdy rok temu po odebraniu dwóch pierwszych masterów okazało się polskie samoloty nie mogą symulować użycia niektórych typów uzbrojenia kierowanego, co uniemożliwia ich wykorzystywanie do przygotowań pilotów bojowych F-16. Odbiór maszyn wstrzymano.
"Analizowane są różne rozwiązania" – komunikowało MON. A portal Defence24 spekulował iż Polska naliczy włoskiemu producentowi przewidywane kontraktem kary umowne za niewywiązanie się z wszystkich wymagań przewidzianych umową. Wszystko wskazuje na to iż satysfakcjonującą formułę porozumienia udało się uzgodnić i sześć kolejnych „Bielików" - jak ochrzciły nowe odrzutowce Siły Powietrzne RP - dołączy do dwóch maszyn stacjonujących od roku (i nie wykorzystywanych do szkolenia) w Szkole Orląt w Dęblinie.
Były już szef drogówki z rosyjskiego Stawropola dostał 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za korupcję i...
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas