Reklama

Rakietowa „Wisła” nas osłoni, da też impuls zbrojeniówce

Największy w historii armii program zbrojeniowy rodzi pytania. Czy patrioty kupione w USA nas obronią? I czy wielka inwestycja modernizacyjna da technologiczną ostrogę przemysłowi?

Aktualizacja: 22.05.2018 21:11 Publikacja: 22.05.2018 21:00

Czy offset za patrioty nie jest poniżej oczekiwań? – pytali podczas debaty w „Rz” eksperci. – Warto

Czy offset za patrioty nie jest poniżej oczekiwań? – pytali podczas debaty w „Rz” eksperci. – Warto brać technologie, z którymi poradzi sobie nasz przemysł – twierdzi MON. – 50 proc. wartości „Wisły” wypracuje polska zbrojeniówka – obiecują Amerykanie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Plan budowy tarczy powietrznej i przeciwrakietowej średniego zasięgu Wisła wchodzi w stadium realizacji. Ogromny, skomplikowany projekt z rakietowym systemem Patriot w roli głównej ma zapewnić osłonę miejscom koncentracji wojsk, strategicznym obiektom i elementom infrastruktury krytycznej państwa.

Gigantyczny wydatek na rakietowy oręż niezbędny do obrony RP budzi też zrozumiałe nadzieje na inwestycje offsetowe. O największych wyzwaniach, jakie stanęły przed wojskiem, polskim przemysłem i MON już na starcie realizacji programu „Wisła", dyskutowali w redakcji „Rzeczpospolitej" wojskowi odpowiedzialni w MON za negocjowanie umowy z administracją USA, reprezentanci przemysłu, militarni eksperci i przedstawiciele koncernu Raytheon – producenta zestawów Patriot.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Trump w Londynie, 4 mld na cybertarczę i zapowiedź głębokich reform w Niemczech
Biznes
Rosyjskie ambicje kosmiczne. Konkurent Starlinka w fazie testów?
Biznes
Potężny atak hakerski. Wyciekły dane logowania ponad 140 tysięcy kont Polaków
Biznes
Sankcje na Rosję opóźnione, spór CDU–SPD i propozycja reparacji Prezydenta
Biznes
Co dalej z prezesem UKE? Zanosi się na bezkrólewie
Reklama
Reklama