Prezesa wezwano na posiedzenie przy drzwiach zamkniętych dla omówienia postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez urząd motoryzacji KBA, który w ubiegłym tygodniu polecił naprawić vany Vito z silnikami 1,6 l, bo nie spełniają nrom emisji spalin. "Bild am Sonntag" podał, że postępowanie dotyczy 40 tys. Vito i 80 tys. aut Mercedesa klasy C. Według tygodnika "Der Spiegel, Daimlerowi grozi akcja przywoławcza ponad 600 tys. diesli.
- Dokonamy dogłębnej wymiany opinii o bardzo złożonej kwestii technicznej, aby ustalić, ilu modeli to dotyczy - powiedział minister transportu Andreas Scheuer i dodał, że Daimler dostał czas do 15 czerwca na przedstawienie rozwiązania kwestii emisji spalin w Vito. - Na następnym spotkaniu za 14 dni na stole będą konkretne rezultaty - dodał minister, a zapytany o przebieg spotkania w poniedziałek odpowiedział: - Była to dobra dyskusja. Zobaczymy się znów za 14 dni.
Resort stwierdził, że w Vito zainstalowano oprogramowanie manipulujące funkcją filtrowania emisji spalin SCR, co prowadzi do większego wypuszczania tlenku azotu.
Prokuratura w Stuttgarcie prowadząca śledztwo w sprawie emisji spalin przez niektóre diesle Daimlera jest w kontakcie z organami wymiaru sprawiedliwości innych krajów.- Wymieniamy informacje z zagranicznymi władzami - odpowiedział jej rzecznik na pytanie o ewentualną współpracę Francji w tym śledztwie.
Niektóre modele Mercedesa, w tym Vito maja 4-cylindrowe silniki Diesla 1,6 l, spełniające normę Euro-6, dostarczone przez Renaulta.