- Nie widzimy zagrożenia dla naszych planów, wyniki drugiego i trzeciego kwartału będą lepsze - mówi Wojciech Kocikowski, wiceprezes zarządu Amica.
W pierwszym kwartale zwiększyła sprzedaż o 10 proc. do ponad 633 mln zł. Nie uwzględniając jednak wyników przejęcia spółki Sideme, przychody byłyby na poziomie tych z 2017 r. Spadła choćby sprzedaż w Polsce. Zysk netto grupy zmniejszył się 25 proc. do 19 mln zł.
Spółka wyjaśnia w komunikacie, że sytuacja powinna się w kolejnych kwartałach poprawić, choćby z powodu oszczędności z tytułu nowego magazynu wysokiego składowania. Obecna sytuacja to efekt wysokiego udziału w obrocie towarów, czyli produkowanych dla Amiki przez podwykonawców lodówek czy pralek. Ich ceny zaczęły rosnąć.
Według zapowiedzi prezesa Kocikowskiego teraz sytuacja się uspokoiła, presja na podwyżki jest mniejsza.