Możejki przestają być kulą u nogi

Z litewskiej rafinerii PKN Orlen ma wyjeżdżać do Polski znacząco więcej diesla. Będzie to możliwe dzięki zwiększeniu efektywności przerobu ropy naftowej w nowej instalacji i porozumieniu z litewskimi kolejami.

Aktualizacja: 15.08.2018 22:33 Publikacja: 15.08.2018 21:00

<Prezesi Orlenu i Kolei Litewskich symbolicznie rozpoczęli odbudowę torów do Renge. Stąd produkty z

<Prezesi Orlenu i Kolei Litewskich symbolicznie rozpoczęli odbudowę torów do Renge. Stąd produkty z Możejek będą szły w świat drogą morską

Foto: materiały prasowe

Taki scenariusz rozwoju rozważa Orlen dla Możejek. Prace są na razie na wstępnym etapie. Płocki koncern w lipcu wykupił licencję na tzw. hydrokraking, czyli głębszy przerób ropy naftowej. To umożliwi produkcję lżejszych paliw, m.in. oleju napędowego i benzyn, których sprzedaż generuje wyższe marże.

– Dzięki temu Możejki uodpornią się na wahania koniunktury na rynku ropy naftowej. W przyszłości będą uzyskiwać taką samą ilość gotowych paliw z 8 mln ton co dziś z przerobu 10 mln ton. To wpłynie nie tylko na wzrost zysków, ale także większą ich stabilność – tłumaczy Daniel Obajtek, prezes Orlenu.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Bioróżnorodność wymaga coraz większej uwagi