Aż 62 proc. internautów odebrało w ciągu ostatniego kwartału przesyłkę w paczkomacie – wynika z ostatnich badań Kantar TNS.
Urządzenia InPostu stoją już w ponad 3,5 tys. lokalizacji w naszym kraju. Do końca br. ma ich przybyć kolejny 1 tys. Advent International, właściciel InPost, zamierza m.in. w rozwój tej infrastruktury zainwestować nawet 250 mln zł. – Niemal wszyscy internauci przynajmniej słyszeli o usłudze paczkomatów – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu.
Jak podkreśla, tak wysoki wynik korzystania z usług plasuje InPost niemal na równi z dwoma czołowymi firmami kurierskimi. – Potwierdza to, że warto inwestować w innowacje. Większość osób korzystających z paczkomatów jest skłonna polecić tę usługę – dodaje Brzoska.
Nie dziwi więc, że na fali popularności takiej usługi w segment, który w Polsce rozwijał Rafał Brzoska, wchodzą już kolejni gracze. Przykładem może być startup Pakomatic, który wprowadził nowy koncept odbioru przesyłek e-commerce. Chodzi o tzw. skrytki Tetris. Jak tłumaczy kierujący spółką Łukasz Łapiński, rozwiązania zastosowane w tym modelu znoszą ograniczenia tradycyjnych automatów na paczki. – Dzięki możliwościom zbudowania dowolnej konfiguracji oraz lekkim technologiom informatycznym model trafi pod strzechy – przekonuje.
– Barierą dla klientów w dostępie do automatów na paczki jest ich odległość. Wraz z odległością szybko spada zainteresowanie punktem odbioru. Firmom kurierskim natomiast rachunek ekonomiczny nakazuje tworzyć maksymalnie instalacje przeznaczone pod duży obszar. Wynika to z ograniczeń konstrukcyjnych oraz stosowanych dotychczas technologii – mówi Łukasz Łapiński.