Jeśli nie dojdzie do ugody w ostatniej chwili, to taki protest może od najbliższego poniedziałku zaszkodzić sprzedaży pojazdów i części zamiennych BMW. — Nie podpiszemy umów, które zaproponowano nam w obecnej postaci dotyczących modelu biznesowego po 2018 r. Poinformujemy o tym BMW pisemnie — powiedział dziennikowi przewodniczący organizacji licencjonowanych dealerów BMW VDB, Peter Reisacher.

Salony te zapewniają firmie z Monachium przychody 11 mld euro, BMW ma na własność tylko 50 z 600 salonów — poinformował dziennik. Dealerzy otrzymali w sierpniu nowe warunki znacznie zmniejszające ich dochody.