Po godz. 14 w piątek podczas podziemnych prac do jednego z chodników w kopalni Knurów-Szczygłowice należącej do Kompanii Węglowej wdarła się woda. W rejonie przebywało 18 górników. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin. - 17 górników udało na się bezpiecznie wyprowadzić, jeden był poszukiwany - mówił "Rz" Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Ostatni z górników zginął. Do wypadku doszło na ruchu Knurów. Szczegóły zdarzenia bada urząd górniczy.