Zarabianie w Polsce nie interesuje Rosjan

Przybysze ze wschodu. Firmy zapraszają ich do pracy na budowach i plantacjach. Mogą liczyć tylko na Ukraińców

Publikacja: 20.06.2008 03:12

Zarabianie w Polsce nie interesuje Rosjan

Foto: Rzeczpospolita

Spośród naszych trzech wschodnich sąsiadów (Rosji, Ukrainy i Białorusi), których polski rząd od roku zachęca ułatwieniami do sezonowej pracy na budowach i w gospodarstwach, z zaproszenia nie skorzystali Rosjanie. W pierwszym kwartale tego roku nasze placówki konsularne w Rosji wydały im niewiele ponad 21 tys. wiz, w tym tylko 167 z prawem do pracy.

W tym samym czasie legalne zatrudnienie w RP załatwiło sobie prawie sto razy więcej Ukraińców. Konsulat RP w Łucku ledwo nadąża – wydaje sezonowym robotnikom 120 – 150 wiz dziennie. Oblężenie przeżywa też Lwów. – Pracujemy jak fabryka – mówi konsul generalny Tomasz Janik. – W sumie tylko w kwietniu i maju konsulaty na Ukrainie wydały 60 tys. wiz, w tym prawie połowę z prawem do pracy – informuje Mirosław Stawski, wiceszef Departamentu Konsularnego i Polonii w MSZ.

Podstawą do wydania wizy jest indywidualne oświadczenie pracodawcy z Polski (zarejestrowane w powiatowym urzędzie pracy), iż zatrudni u siebie konkretnego Ukraińca czy Białorusina. – Codziennie urywają się telefony. Plantatorzy truskawek i czereśni ponaglają nas, by nie zwlekać z wystawianiem wiz, bo bez zagranicznych robotników nie zdążą zebrać plonów – dodaje Tomasz Janik. Dokument uzyskany w uproszczonej procedurze pozwala legalnie zarabiać bez konieczności załatwiania w urzędach wojewodów formalnego pozwolenia na pracę.

Konsul Janik skarży się jednak, że część robotników nie dociera do gospodarstw, których właściciele ich zaprosili. – Pod bramami naszych placówek Ukraińców z gotowymi wizami werbują naganiacze, którzy oferują w Polsce pracę na czarno. Kuszą wyższymi stawkami i wciskają adresy dostarczone przez zdesperowanych polskich zleceniodawców – mówi Katarzyna Kordoń, prezes K&K Selekt, rzeszowskiej firmy rekrutującej pracowników ze Wschodu.

Coraz chętniej na zarobek do Polski jadą Białorusini. Ryszard Szkutnik, wicekonsul z Grodna, twierdzi, że im bliżej szczytu zbiorów owoców w Polsce, tym więcej pojawia się zaproszeń od polskich rolników. W pierwszej dekadzie czerwca konsulat w Grodnie wydał 230 wiz z prawem do pracy. Najtrudniej jest zwerbować Rosjan. – Korzystają z inwesty- cyjnego boomu, a Ukraińcy żądają wygórowanych płac albo wybierają Zachód – mówi Kordoń.

Jak się dowiedziała „Rz”, rząd przygotowuje już propozycje dalszych ułatwień przy zatrudnianiu zagranicznych fachowców. – Cudzoziemcy nie będą musieli przedstawiać dokumentów o przyrzeczeniu pracy ani przechodzić tzw. testu rynku pracy, ale bezpośrednio będą występować o zezwolenie na zatrudnienie i to w dłuższym niż dotąd, trzyletnim okresie – mówi Marcin Kulinicz, naczelnik Departamentu Migracji w resorcie pracy.Warunkiem legalnego zatrudnienia ma być gotowość pracodawcy do płacenia cudzoziemcom tak jak polskim pracownikom, przestrzeganie prawa oraz reguł konkurencyjności.

Spośród naszych trzech wschodnich sąsiadów (Rosji, Ukrainy i Białorusi), których polski rząd od roku zachęca ułatwieniami do sezonowej pracy na budowach i w gospodarstwach, z zaproszenia nie skorzystali Rosjanie. W pierwszym kwartale tego roku nasze placówki konsularne w Rosji wydały im niewiele ponad 21 tys. wiz, w tym tylko 167 z prawem do pracy.

W tym samym czasie legalne zatrudnienie w RP załatwiło sobie prawie sto razy więcej Ukraińców. Konsulat RP w Łucku ledwo nadąża – wydaje sezonowym robotnikom 120 – 150 wiz dziennie. Oblężenie przeżywa też Lwów. – Pracujemy jak fabryka – mówi konsul generalny Tomasz Janik. – W sumie tylko w kwietniu i maju konsulaty na Ukrainie wydały 60 tys. wiz, w tym prawie połowę z prawem do pracy – informuje Mirosław Stawski, wiceszef Departamentu Konsularnego i Polonii w MSZ.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca