Międzynarodowy świat finansów wchodzi w burzliwy okres publikacji wyników kwartalnych. Najwięcej obaw budzą firmy z Wielkiej Brytanii, po tym jak Royal Bank of Scotland podał największą stratę, jaką kiedykolwiek zanotowała angielska firma (41 mld dolarów w całym 2008 r.). Wkrótce swoje raporty zaczną publikować wielkie amerykańskie korporacje. Polskie firmy pokażą roczne wyniki w końcu tego miesiąca i w połowie lutego. Ma być niestety źle. Pierwszy raz od pięciu lat może się okazać, że w skali kwartalnej firmy wchodzące w skład prestiżowego indeksu największych giełdowych spółek WIG20 odnotują straty. Łącznie w ostatnim kwartale 2008 r. było to 0,6 mld zł wobec 4,2 mld zł zysku w trzecim kwartale, prognozuje Dom Maklerski BZ WBK.
Powodem ujemnego wyniku są głównie słabe rezultaty spółek paliwowych, Biotonu i Cersanitu. Według szacunków DM BZ WBK grupa Lotos i PKN Orlen miały 3,5 mld zł straty, która wynika z przeszacowania wartości zapasów ropy oraz niekorzystnego kursu złotego (spowodował on drastyczny wzrost wartości zobowiązań w walutach obcych).
Jedynie co czwarta firma z WIG20 poda wyższy zysk netto. W ostatnich kwartałach lepsze dane podawało 50 – 80 proc. spółek. Według analityków to może być dopiero początek. Zyski spółek nie poprawią się w ciągu co najmniej dwóch pierwszych kwartałów 2009 r.
– Oczekuję, że bieżący kwartał będzie równie ciężki dla największych polskich spółek jak miniony – mówi „Rz” Roger Monson, strateg rynków wschodzących w UniCredit CAIB w Londynie. – W kolejnych miesiącach obawiamy się rozczarowujących wyników banków, dla których koniunktura się pogorszyła – dodaje Jarosław Antonik, szef działu inwestycji KBC TFI.
Wczoraj na rynek napłynął tak zwany „profit warning” (komunikat o niższym zysku) BRE Banku. Choć zyski banków mimo problemów w minionym kwartale były jeszcze wysokie, to właśnie one mogą najbardziej ucierpieć w najbliższych miesiącach (grożą im rezerwy związane ze spadkiem wartości aktywów i niższe zyski z opłat i prowizji). Według analiz “Rz” w związku z wyhamowaniem wzrostu sprzedaży, spowolnieniem gospodarczym i wciąż niepewną sytuacją na rynku międzybankowym zyski banków spadną w tym roku o jedną trzecią.